Francja: Zmarł po rażeniu paralizatorem

Świat | Represje

Francuska policja użyła paralizatora wobec malijskiego imigranta. 38-letni mężczyzna zmarł w nocy z poniedziałku na wtorek na atak serca. W sprawie śmierci Malijczyka jest prowadzone śledztwo, które ma ustalić dokładną przyczynę jego zgonu. Według szefa francuskiej filii Taser International Antoine di Zazzo... nikt jeszcze nie zginął od szoku elektrycznego w wyniku użycia tasera! Jednak według Amnesty International, od czerwca 2001 roku doszło do ponad 350 przypadków zgonu osoby rażonej takim paralizatorem.

czy

czy dla wiarygodności źródłowej tego infa nie wypadałoby podać, że ów imigrant zaatakował młotkiem 4 policjantów którzy interweniowali w jego szarpaninę z drugim kolesiem i go porazili. Policjanci rzecz jasne zrobili swoje co ich w niczym nie usprawiedliwia, lecz wybielanie każdej ofiary policyjnej nie jest chyba odpowiednie?

Chyba policjanci po to

Chyba policjanci po to otrzymują szkolenie, żeby paralizatorów nie używać do zabijania? Czy się mylę? Niezależnie od tego, czy ktoś ich atakuje młotkiem, czy nie.

Zresztą zaraz banda szowinistów zacznie wnioskować w komentarzach, że Malijczycy z natury operują młotkami przeciw ludziom i nigdy nie będą ich używać do wbijania gwoździ, jak Europejczycy.

Nie wiem, bo się nie

Nie wiem, bo się nie interesowałem kulturą Mali, ale może być i tak, że uświęconym tradycją obyczajem jest tam rozwiązywanie konfliktów za pomocą przemocy. Kto wie.

Mali to spokoj

toz spoleczenstwo w Mali jest jednym z najspokojniejszych i najbardziej usmiechnietych
Moj wniosek po 6 miesiecznej rowerowej wyprawce po zachodniej Afryce.
Szkoda ze ludzi z Afryki traktuje sie paralizatorem i morduje w Europie podczas gdy 'Europejczykowi' wlos z glowy w Afryce Zachodniej nie spadnie i zawsze zostanie ugoszczony... poczestowany posilkiem oraz zaproszony do chaty czy mieszkania na czas nieokrelony

No tak ale zaraz wyjdzie ze

No tak ale zaraz wyjdzie ze gliniarze w takim wypadku nic nie powinni robic bo co kowliek robia to albo opresja albo rasizm.

Wystarczy, żeby nie

Wystarczy, żeby nie zabijali.

Wystarczy nie rzucać się z

Wystarczy nie rzucać się z młotkiem.

Czasem wystarczy biec żeby

To nie jest takie proste.

To nie jest takie proste. Każdy człowiek podlega emocjom. Nawet najlepsi żołnierze oddziałów specjalnych w czasie walki dostają histerii, oddają kał i mocz, walą do swoich. A tu mamy do czynienia ze zwykłymi policjantami, a nie gościami po wieloletnich szkoleniach za miliony dolców.
Biłeś się kiedyś Yak? Wiesz jakie to są stany emocjonalne, jak ciało reaguje na stres? Akurat paralizator jest humanitarną bronią obezwładniającą. Dochodzi do przypadków śmierci, ale wystarczy pomyśleć, co by było, gdyby policjant w stresie zamiast nacisnąć paralizator, wywalił cały magazynek 9 mm Glocka w tego pana.
Aby do tego dochodziło, należałoby tak przekonstruować policję, aby przypominali Robocopa, a nie ludzi. Innego rozwiązania nie ma. To by się wam podobało? Dopiero wówczas dochodziło by do okrucieństw, aczkolwiek bez emocji ze strony policji.

Myślisz zupełnie na opak.

Myślisz zupełnie na opak. Policjanci nie tylko mają obowiązek opanować emocje, ale także nie powinni mieć do dyspozycji broni, która może przypadkiem zabić.

Kiedyś policjanci w Wielkiej Brytanii nie mieli broni i jakoś społeczeństwo funkcjonowało. A imigracji przecież nie było wcale mniej niż teraz, nie mówiąc już o rodzimej subkulturze przemocy, która wtedy była silniejsza.

w tym wypadku policjanci

w tym wypadku policjanci też byli pochodzenia afrykańskiego

Myślałem, że teorie o

Myślałem, że teorie o skłonności do przemocy zawartej rzekomo w genach niektórych ras odeszły niechlubnie do lamusa historii jakieś 100 lat temu... Widać, że Polacy są na czasie - jak zawsze.

A wyjaśniając - skłonność do przemocy i dyskryminacji jest systemowa, a nie osobnicza. Jest mnóstwo czarnych policjantów, którzy odtwarzają system policyjny dyskriminujący czarnych (tyle że z innych klas). Podobnie jest mnóstwo kobiet wspierających patriarchat, ale o czym to niby miałoby świadczyć?

Świadczy to o wpływie

Świadczy to o wpływie kultury przedewszystkim, a nie systemu. W jednej kulturze system totalitarny znakomicie się sprawdzał (hitlerowskie niemcy), w innej nie, a ludzie cały czas kombinowali (Polska chociażby).
Nie wiem, jak jest ze skłonnością do przemocy ras czy narodów, jednak Kanadyjczycy nie zachowywali się jak sadyści w czasie II wojny światowej, w przeciwieństwie do Niemców. Amerykanie byli dużo bardziej mili, aniżeli Japończycy, z którymi walczyli na pacyfiku, i to w Japonii kręci się najbardziej chore produkcje gore i porno, a nie w USA. To Ukraińcy rżnęli polskie kobiety piłami na żywca i robili wianuszki z martwych dzieci na drzewach, nie odwrotnie.
Z drugiej strony, każdy człowiek może być bestią, jak choćby cywilizowania Francuzi w czasie wojny w Algierze....
Hm...

Zwłaszcza byli bardzo mili

Zwłaszcza byli bardzo mili ci amerykanie z brytyjczykami, jak zrównali z ziemią Drezno. Dzieci, kobiety, starców itd. A amerykanie torturujący ludzi w Abu Ghraib też - pełna kultura.

kultura to też system...

kultura to też system...

"A wyjaśniając -

"A wyjaśniając - skłonność do przemocy i dyskryminacji jest systemowa, a nie osobnicza. Jest mnóstwo czarnych policjantów, którzy odtwarzają system policyjny dyskriminujący czarnych (tyle że z innych klas). Podobnie jest mnóstwo kobiet wspierających patriarchat, ale o czym to niby miałoby świadczyć?"

o głupocie ludzkiej?

To nie głupota, a

To nie głupota, a okrucieństwo.

Jeśli przeszkadza Ci zrównanie hitlerowskiego Drezna z ziemią, to ja Ci kolego współczuję. Powinni zrównać połowę szwabii, i za namową Pattona - to samo zrobić ze stalinowskimi czubarykami.

tak, naturalnie. 5 letnie

tak, naturalnie. 5 letnie dzieci też były "hitlerowskie". Nie wspominając o dorosłych którzy nie mieli wyboru i sami byli traktowani jak bydło, wypędzone z Wrocławia do Drezna gdzie czekała ich śmierć.

W państwach totalitarnych

W państwach totalitarnych nie ma niewinnych, poza tym trwała II wojna światowa, więc przyhamuj z humanizmem. A dorośli mieli wybór w 1933 roku, później ewentualnie również mogli wyjechać. Dopóki Hitler zwyciężał to wszyscy solidarnie prostowali prawą rękę, później się z nich zrobiły ofiary wojny zasługujące na współczucie.

To znaczy że twoi

To znaczy że twoi dziadkowie są winni zbrodni Stalina, a twoi rodzice za zbrodnie Jaruzelskiego. Należy ich oddać pod sąd, a następnie po rozstrzelać. A zresztą co się pierdolić, lepiej zbombardować wszystkie miasta polskie za karę.

Polska Jaruzelskiego nie

Polska Jaruzelskiego nie była państwem totalitarnym, a regularną dyktaturą. Zaś jeśli chodzi o czasy Bieruta (moi dziadkowie nie byli obywatelami Związku Radzieckiego, więc ten Stalin do z dupy lekko), to i owszem, uważam, że lepiej by było, gdyby wojna ostatecznie wybuchła i za cenę ofiar wśród cywili stłamszony został totalitaryzm (wtedy to był totalitaryzm). Ludzie, którzy w latach 50tych żyli w Polsce również zresztą wyznawali tę tezę ("truman, truman, rzuć ta bania").

w dodatku należy dodać,

w dodatku należy dodać, że ofiarami zrównania Drezna z ziemią byli także jeńcy francuscy i brytyjscy oraz robotnicy przymusowi z okupowanych krajów czyli "swoi". Podobnie jak "słusznymi" ofiarami bombardowania były tysiące uchodźców cywilnych uciekających ze wschodu.

Tym się jednak nikt nie przejmował. Drezno zostało zrównane z ziemią jako pokaz demonstracji siły. Nic więcej. Jedynym strategicznym obiektem w mieście, który stanowił pretekst do bombardowania był most na Łabie. Na ironię został… nietknięty podczas bombardowania.

"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com

Celem bombardowania Drezna

Celem bombardowania Drezna nie było niszczenie jakichkolwiek obiektów wojskowych, tylko zasianie terroru. Czy to tak trudno zrozumieć?

A czy ja to zanegowałem ?

A czy ja to zanegowałem ? Wręcz przeciwnie. Dodałem jedynie, że oficjalnym pretekstem bombardowania była chęć zniszczenia mostu na Łabie, który w czasie bombardowania nawet nie ucierpiał.

"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com

Już widzę jak Yak, w

Już widzę jak Yak, w latach wojny II światowej, utrzymuje te standardy o których teraz mówi, i spokojnie, sumiennie, badając szczegóły, separując kobiety, walczy tylko z hitlerowskimi zbrodniarzami. :)
Gdyby nie prowadzono bombardowań dywanowych, to wojna mogłaby jeszcze trochę potrwać, czyli nie biedne hitlerowskie niebieskookie blondwłose szczenięta by zginęły, tylko dzieci polskie, żydowskie i innych podludzi. A wcale nie wykluczone, że Hitlerowcy by odbudowali przemysł, i mogłoby być całkiem inaczej, np doprowadziliby do końca program atomowy.

Bombardowanie Drezna nie

Bombardowanie Drezna nie miało uzasadnienia strategicznego - nie było tam przemysłu militarnego. Chodziło tylko i wyłącznie o terror. Podobnie zresztą jak w Hiroszimie: https://cia.media.pl/hiroszima_rocznica_klamstwa_masowego_razenia

Ale z pewnością znajdziesz wdzięcznych rozmówców wśród niemieckich Anty-Niemców. Oni noszą znaczki z napisem "Dziękujmy Amerykanom że nam zbombardowali Drezno".

A tak w ogóle, co to ma wspólnego z tematem artykułu? Jeśli to ma być ilustracja do wybitnie wysublimowanej tezy, że Niemcy są źli, a Polacy dobrzy, to jak to się ma do Malijczyków?

Przeczysz sam sobie. Jeśli

Przeczysz sam sobie. Jeśli chodziło o terror, to miało uzasadnienie strategiczne. Zasiany terror to niższe morale niższe morale to szybsza klęska Rzeszy. Proste.

Nie takie proste, bo

Nie takie proste, bo przecież się nie poddali po bombardowaniu. Bombardowanie z punktu widzenia wojskowego nie miało sensu. To była czysta krwawa zemsta i nic więcej.

Przecież napisałem

Przecież napisałem wyraźnie, że osłabiło morale niemieckiego społeczeństwa i wojska. Czego nie zrozumiałeś?

Jak nie miało uzasadnienia

Jak nie miało uzasadnienia strategicznego, a terror to nie strategia? Coraz ciekawsze rzeczy mówisz człowieku, jeszcze Niemiec hitlerowskich zaczynasz bronić. A Japończycy dużo lepsi nie byli, niż hitlerowskie bydlaki.

zaczyna mnie to przerazac,

zaczyna mnie to przerazac, ale coraz czesciej zgadzam sie z Yakiem :)
przeciez druga wojna polegala wlasnie na rzeziach cywilow. fajnie, ze "dobre" kraje chcialy te wojne jak najszybciej zakonczyc, ale przeciez bombardowanie Drezna to niemalze nazistowska akcja!
a wojna w europie i tak rozstrzygnela sie na wschodzie, wiec alianci mogli sobie czekac we francji i skutek bylby podobny. chodzilo raczej o swoisty "wyscig" z armia czerwona, a nie jak najszybsze zakonczenie konfliktu.

Bo ty wiesz lepiej od

Bo ty wiesz lepiej od Dwighta Eisenhowera, o co chodziło Aliantom.

smiem twierdzic, ze

smiem twierdzic, ze przeczytalem wiecej na ten temat niz Ike i to z roznych zrodel, wiec mam nieco bardziej obiektywny poglad na rozne kwestie - choc wcale nie uwazam sie za specjaliste, zeby nie bylo

Wszystkim wam tu daleko do

Wszystkim wam tu daleko do prawdy jak do bieguna
po pierwsze terror jest starym elementem strategii -wyjątkowe w historii są okresy kiedy wojna się cywilizuje. Przeważnie jest masowa i totalna. Tak było za Czyngis chana, Tamerlana, wypraw krzyżowych. tak wyglądały podboje German, Normanów.
Nie wiem skąd przeświadczenie ze Polacy Amerykanie itd są milszymi najezdczami niż na przykład Ukrainy, Japończycy co to Ukrainy piłami kobiety i dzieci. Warto czytać więc polką literaturę - czy to nie Sienkiewicz opisuje jakże miły sposób obchodzenia się z tymi którym zachciało buntować się przeciw polskim panom? Ale wbijanie na pal i rozrywanie końmi to przecież pieszczoty. Jak kto narzeka na brutalność ukraińskiej kultury powinien mieć świadomość ze ukształtowało się taką w wyniku polskiej "delikatności"
II wojna rozstrzygnęła się na wschodzie - nie znaczy to ze bombardowania, 2 front były bez znaczenia militarnego - bez tego zginęło o wiele więcej ludzi.
Ktoś to poważnie twierdzi ze powinna wybuchnąć 3 wojna światowa i Truman powinien użyć bomby na ruskich a ludowe przyśpiewki uważa za przemyślane stanowisko polskiego społeczeństwa jest albo młody i głupi albo bardzo głupi. Nie warto długo argumentować - warto zdać sobie tylko sprawę ze taki konflikt toczył by się właśnie tu dziś tu by była pustynia po atomowa - populacja znikła by całkiem albo by przetrwali nieliczni - ci których ewakuowano by za ural Ale to pokazuje jak zajadłych i wręcz samobójczych rusofobów potrafi wyprodukować "niepodległa" ojczyzna
co zaś samego artykułu - gliniarz jest od tego żeby się narażać, by umieć sobie poradzić ze stresem itd.. To dziwne ale wydaje mi się ze bez tych amerykańskich filmów o twardych gliniarzach w czasach kiedy było o wiele mniej psychologów jakoś przy mniejszej ilości ofiar obywały się interwencje. Ciekawe czy są takie statystki?

ok. wiadomo, ze kazda wojna

ok. wiadomo, ze kazda wojna wyglada tak samo, terror wystepuje tu zawsze, bez wzgledu na to, kto bierze w nim udzial. wiadomo, ze wszystkie panstwa biorace udzial w II wojnie mialy na celu realizacje swoich partykularnych interesow. jednak miedzy dzialaniami aliantow a III rzeszy czy zwiazku radzieckiego jest pewna "malutka" roznica. chyba nie trzeba tego wyjasniac?

bombardowania miast niemieckich nie mialy az takiego wplywu, to po prostu byly (obok wojny na morzu oraz w Afryce) jedyne dzialania prowadzone przez zachod. w jaki sposob bombardowanie drezna przyspieszylo zakonczenie wojny?

Na portalu prawicowym by Ci

Na portalu prawicowym by Ci udzielili odpowiedzi na ostatnie akapity - to wszystko wina spedalenia, taki Dirty Harry ma pewno się nie depilował :).

Piszesz, że zajadli i samobójczy ruskofobi .... Ja wiem, mnie się to trochę podoba, taka walka typowo polska, z tymi wszystkimi bezsensownymi zrywami i powstaniami, walką do końca, ostatniego naboju....Noc listopadowa, pijany generał odmawia objęcia dowództwa nad powstaniem, bu mu się spać chce. Wizna, Westreplatta, i nie chodzi mi o te kalki nieskazitelnych bohaterów...Konnica na czołgi...Coś w tym kurna jest....:)

Wianuszki z dzieci i cięcie kobiet polskich to jest efekt wbijania na pal kozaków? Eeeee? Jak się orientujesz w historii, to jakoś Polacy na taką skalę i takich bestialstw nie popełniali - oczywiście, że były gwałty, rozstrzeliwano, palono, tłuczono kolbami, ale gdzie tam do UPA.

Oglądnołem jako dzieciak film o Pattonie, którego kreował George C. Scott, notabene genialnie, lubię go - oglądałem ostatnio nawet "Egzorcystę III", gdzie marna fabułę własnie swym aktorstwem wybronił. Coś tam czytałem, szczegółów nie pomnę, ale Patton chciał wyzwalać Polskę, i spychać Stalinowców do siebie. I zniknął jakoś szybko. Facet był odjechany, nie powiem, ale byłoby mi miło, jakby nas nie sprzedano na kilkadziesiąt lat w łapy czubaryków.
Takie twierdzenia, że byaby atomowa pustynia, to nie są do końca prawdziwe, bo atomowa pustynia raczej by była na terenach Moskwy i innych ośrodków ruskiego totalitaryzmu i ich przemysłu. Tutaj czerwonych dorżnelibyśmy metodami konwencjonalnymi. Przypominam, że jeszcze w latach 50 w Polsce były grupy zbrojnego oporu przeciwko czerwonym najeźdźcom. Ostatni partyzant został zamordowany w 1963 przez ZOMO i UBecję.

aleś się czepił tego UPA

aleś się czepił tego UPA - nie mam czasu szukać ale spokojnie by się coś znalazło na polaków co to kobiety i dzieci. Tak się składało ze rzeż na Wołyniu i Podolu nie może być nie rozpatrywana w kontekście i wiadomo ze była inspirowana przez Rzesze a i moment nie był dogodny do polskiej reakcji. Sam Bandera był temu przeciwny. Ale cóż Ukraińcy źli i już.
i ty byś tych braci Słowian tym atomem -tą Moskwę i te ośrodki przemysłowe... nie mam pytań - co to ma wspólnego z powstaniami za waszą i naszą wolność? I za co bombardować tych ruskich - za to ze sterroryzował ich polski szlachcic Dzierżyński i rządził nimi Gruzin? bezsensowna to jest nasza kultura - nasze meny które pozwalają by krajem rządzili łajdacy - tak było pod koniec I RP (o i tu mógłby się pojawić kozacki wątek) i tak jest obecnie - sami sobie jesteśmy winni a nie zadni zaborcy. W latach 50 bomby atomowe (kiedy było ich nie za dużo ) służyły by do przełamania frontu - takie zresztą były plany obronne Układu Warszawskiego w latach 80tych Pierwsza linia obrony ciągnęła się w dół tak gdzieś od wysokości Ełku. NRD, PRL to był teatr działań wojennych. Ale jak ktoś wypatruje Pattena na białym czołgu? I co by ci przywiózł na tym czołgu Polskich Panów i którzy dziś dopiero wracają. jak byś trochę interesował się historią - a nie tylko jej propagandową wersją (ot choć by pamiętniki Mikołajczyka) to byś wiedział ze tak czy siak by była w Polsce wojna domowa. Społeczeństwo było mocno wychylone na lewo - praktycznie wszystkie siły były za reformą rolną i nacjonalizacją. Z aliantami tutaj byśmy mieli historie podobną do greckiej - reżimy i dyktatury i zero reform społecznych nie mówiąc o zachodnich granicach - no ale tobie się śni imperium na wschodzie. Ale co tam ukraiński i białoruski chłop o niczym nie marzył tylko by móc ucałować pańską rękę. I ty byś tu konwencjonalnie dorznął czerwonych ... najeźdźców - tylko gdyby nie oni byś co najwyżej mógł czyścic buty przedstawicielom rasy panów (jeśli byś w ogóle istniał)
Według mnie i mówię także jako wnuk oficera z 21 roku ruskim sołdatom należny się hołd i wdzięczność.

Stalinowi oni tak samo winni jak ty (właściwie jeszcze mniej) winny udziałowi polskich wojsk w Afganistanie.

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.