Niemcy: Pasmo awarii w elektrowni jądrowej w Kruemmel

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty | Tacy są politycy

Elektrownię jądrową w Kruemmel przyłączono do sieci 23 września 1983 roku. Przez ostatnie lata wielokrotnie dochodziły do nas informacje o zakłóceniach pracy i awariach siłowni. Właściciele - Vattenfall i E.ON regularnie przeznaczali spore środki na naprawy. Apogeum nastąpiło w roku 2007, kiedy wybuchł pożar w transformatorowni oraz odkryto tysiące wadliwych śrub. Niezbędna wymiana podzespołów przeciągnęła się do dwóch lat. Pośpiech był znaczny, bowiem decyzja o ponownym rozruchu zapadła w ciągu kilku dni, a normalnie trwa klika tygodni. 19 czerwca 2009 reaktor wznowił pracę. Teoretycznie na 8 - 9 lat.

Wznowił, ale nie na długo. Już 1 lipca nastąpiła awaria transformatora agregatu prądotwórczego. Elektrownię odłączono od sieci. Naprawa nie trwała długo - siłownię uruchomiono ponownie. Niestety, 4 lipca odnotowano kolejną nieprawidłowość, co doprowadziło do kolejnego wyłączenia reaktora. Sprzeczne są informacje o szczegółach zajścia. Vattenfall przyznaje się, do złej polityki informacyjnej (milczenia), a Greenpeace dopowiada, że nie jest prawdą, jakoby awaria dotyczyła tylko nieatomowych części urządzeń. Całe zamieszanie wokół "Krümmel Nuclear Power Plant" spowodowało liczne protesty ludności. Greenpeace wywiesił transparent z napisem "zamknąć Vattenfall za nieodpowiedzialność". Do dyskusji włączyli się politycy. Prawdopodobnie prowadzona będzie debata na temat energii atomowej.

Chadecy pozostają wierni energii atomowej. Volker Kauder z CDU/CSU twierdzi, że "tak długo, jak elektrownie są bezpieczne, powinny pracować dalej. W innym wypadku dojdzie do podwyżki cen energii elektrycznej". Kanclerz Angela Merkel krytykuje protesty ekologów nawołując do zaprzestania akcji. - Awaria elektrowni nie może być pretekstem do zmian w produkcji energii atomowej - powiedziała kanclerz.

Omówienie projektu w Bundestagu nastąpi 27 września. Co dalej z Krummel? W chwili obecnej nic nie jest wiadome.

Dane o elektrowni w Kruemmel

rozpoczęcie budowy: 1974
przyłączenie do sieci: 1983
moc netto: 1346MW
liczba reaktorów: 1
typ reaktora: BWR
planowana rozbudowa: nie

Za: www.elektrownieatomowe.info

Uczmy się na błędach

Uczmy się na błędach zachodnich i wschodnich sąsiadów.Żadnych elektroiwni atomowych w Polsce!!! Bierzmy dobry przykład z Austrii.Zaglądajce na stronę Inicjatywy Antynuklearnej:www.ian.org.pl

masz rację uczymy się na

masz rację uczymy się na błędach pewnie dlatego cały świat wraca do atomu. Przykład z austrii? HEEHHEH

TO PRACA

TO PRACA

nierozumiem co ta informacja

nierozumiem co ta informacja ma wspolnego z ruchem anarchistycznym. Zawsze wydawalo mi sie ze korzystacie z elektrycznosci, a nie jestescie wrogami jej pozyskiwania z mniej szkodliwych zrodel niz wegiel

Po pierwsze jest to portal

Po pierwsze jest to portal anarchistyczny,owszem,ale też o charakterze informacyjnym, tak ja go przynajmniej postrzegam, i normalne,że pojawiają się na nim informacje niekoniecznie ściśle związane z ruchem anarchistycznym,a przynajmniej dla części środowiska anarchistuycznego istotne.Po drugie ma to dość sporo z ruchem anarchistycznym wspólnego.Budowanie elektrowni atomowych jest przykładem rażącej arogancji władzy ekonomicznej i politycznej,będącej przedłużeniem tej pierwszej,nieliczenia się z wolą ludu,zagrożeniami, jakie się nań sprowadza i problemami(odpady radioaktywne,infrastruktura stanowiąca poważny problem i zagrożenie na długo po zaprzestaniu jej eksploatacji),z jakimi borykać się będą jeszcze kolejne pokolenia.Wszystko w imię doraźnego zysku garstki pozbawionych skrupułów cwaniaków-technokratów.Co więcej jest dość ścisły związek pomiędzy centralizacją energii(wielkie elektrownie zaopatrujące duży obszar,atomowe zaś do takich ewidentnie należą),a centralizacją władzy.Istnienie elektrowni atomowych,stanowi dla sprawujących władzę świetny pretekst do faszyzacji kraju polegającej na ograniczaniu swobód obywatelskich, zwiększonej inwigilacji,utajnianiu pewnych informacji oraz podejmowanych decyzji.Wszystko w imię bezpieczeństwa,niesiania paniki itp.Dodajmy jeszcze militarne powiązania energetyki nuklearnej, a stanie się jasne dlaczego wszędzie na świecie,środowiska anarchistyczne,choć oczywiście nie tylko anarchistyczne, elektrownie atomowe kontestują.Dodam jeszcze,że ważną rolę w protestach przeciw elektrowni atomowej w Żarnowcu ponad dwadzieścia lat temu,odgrywali anarchiści związani z Ruchem Społeczeństwa Alternatywnego oraz ruchem Wolność i Pokój.Domyślam się,że na świecie Cię wtedy nie było albo w pieluchach leżałeś/aś, więc nie mam Ci za złe,że nie wiesz,a ja po prostu pamiętam...Teraz ci sami dranie wracają do tych samych chorych projektów,używają tych samych kłamstw,nawet w tym samym miejscu chcą budować.Tak samo nie liczą się ze społeczeństwem.Przeciw nim występuje zarówno nowe pokolenie aktywistów jak i weterani ówczesnych protestów.Istotną część Inicjatywy Antynuklerarnej ( www.ian.org.pl ) stanowią ludzie ewidentnie z anarchizmem związani,choć jest to ruch wokół konkretnego problemu,ponad ideologicznymi podziałami,a nie stricte anarchistyczny...

Co ma wspólnego

Co ma wspólnego transformator podwyższający napięcie z reaktorem? Nic totalnie nic.
Naprawdę trzeba być ignorantem żeby pisać takie idiotyzmy.
Energia z węgla nie.
Energia z uranu nie.
Wiatraki nie,bo zabijają ptaki i niszczą krajobraz.
Myślę ze najlepiej cofnąć się do epoki kamienia łupanego.
Czyste granie na strachu ludzi,ich niewiedzy i emocjach.''
Transformator nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem materiałów promieniotwórczych w reaktorze. Poczytajcie sobie trochę jak taka elektrownia jest zbudowana.

Jak zostało napisane: "nie

Jak zostało napisane: "nie jest prawdą, jakoby awaria dotyczyła tylko nieatomowych części urządzeń".

Alternatywa,którą

Alternatywa,którą ironiczne podsuwasz pod pewnymi względami może być pociągająca.Tyle,że jest na dziś nierealna.Technokraci z łatwością zniszczyliby społeczność starającą się tak żyć na marginesie systemu.A powszechny powrót do takiego sposobu życia może być kiedyś wymuszony katastrofami wywołanymi przez cywilizację techniczną.Inna rzecz,że większość by tego nie przeżyła,bo za bardzo jesteśmy przez tę cywilizację zdegenerowani jako gatunek no i jest nas zbyt dużo aby dla wszystkich mogło wystarczyć pożywienia zdobywanego na pierwotne,prymitywne sposoby,ekosystem jest też do tego nazbyt przez cywilizacją zubożony.Co zaś do energii to powinna ona pochodzić głównie ze źródeł odnawialnych(na dłuższą metę nie ma dla nich alternatywy,bo nieodnawialne,jak sama naswa wskazuje,w końcu wyczerpią się bezpowrotnie)i uzyskiwana lokalnie,na lokalne potrzeby,w opaciu o zróżnicowane,lokalne zasoby.Pozwoli to uniknąć strat przesyłowych i da społecznościom niezalezność energetyczną od państwa i korporacji.Oczywiście trzeba też ograniczyć zużycie energii.Obecnie ogrone jej ilości są marnotrawione...

"Co zaś do energii to

"Co zaś do energii to powinna ona pochodzić głównie ze źródeł odnawialnych"
W Polsce źródła odnawialne mogą zapewnić 5-10 proc. zapotrzebowania, więc jak chcesz źródeł tylko odnawialnych to faktycznie zostają tylko jaskinie.

"Co zaś do energii to

"Co zaś do energii to powinna ona pochodzić głównie ze źródeł odnawialnych (...) i uzyskiwana lokalnie,na lokalne potrzeby,w opaciu o zróżnicowane,lokalne zasoby.Pozwoli to uniknąć strat przesyłowych i da społecznościom niezalezność energetyczną od państwa i korporacji."

Słusznie, tylko jak tego dokonać i czy wogóle mozliwe do zrealizowania w polsce(czy prawo zezwala?) są lokalne źródła energii?

CZARNOBYL PAMIETAMY

a ja nie rozumiem co przykladowo ty mozesz miec wspolnego z ruchem anarchistycznym skoro nie widzisz i nie popierasz zadnej alternatywy..

Ostro pojechałeś/aś...Ja

Ostro pojechałeś/aś...Ja zaś rzeczowo i obszernie odpowiedziałem owej, mniemam bardzo młodej, osobie co to ma wspólnego... A jeszcze więcej w tym temacie znajdzie na www.ian.org.pl...

polecam

Toksyczna więź: WHO i IAEA czyli o "niezależnych ekspertach"

http://www.ian.org.pl/node/99

Brawo !!!

dla Cyklisty za wspaniałe rzeczowe wypowiedzi. Popieram całym sercem!!!

trzeba rozgraniczyć

trzeba rozgraniczyć słuszną niechęć do państwowo-trustowego monopolu w dziedzinie energetyki od idiotycznego strachu przed energetyką nuklearną.

tyle że bez

tyle że bez państwowo-trustowego monopolu energetyka nuklearna NIGDY by się nie rozwinęła
jej rozwój był możliwy jedynie dzięki zimnej wojnie i wyścigowi zbrojeń
atom zawsze oznacza centralizację władzy, a bez państwowych dotacji atomówek NIE OPŁACA się budować
zyski dla korporacji, arsenały dla państw, odpady i śmierć dla ludzi - oto czym jest energetyka nuklearna
strach przed nią jest UZASADNIONY - idiotyczne jest jej popieranie

Po pierwsze,jak już kolega

Po pierwsze,jak już kolega przede mną wyjaśnił,energetyka nuklearna,ze swej natury,nierozdzielna jest od państwowo trustowego monopolu.Po drugie,trzeba być chyba oszołomem zafiksowanym na punkcie energetyki nuklearnej,aby strach przed nią uważać za idotyczny.Poczytaj sobie katalog wypadków na www.ian.org.pl to zobaczysz,że jest to strach całkiem uzasadniony.Po trzecie wreszcie,nawet zakładając nieprawdopodobną raczej bezawaryjność(pokaż mi urządzenie 100%bezawaryjne),pozostaje peoblem śmiertelnie niebezpiecznych odpadów,z którymi jeszcze kolejne pokolenia będą miały problemy, oraz pozyskiwania i transportu super niebezpiecznegopaliwa do reaktorów.

o 21. ma być w pr trzecim radia

audycja na temat ea
można tam dzwonić i zadawać pytania
nie wiem jak jest z moderacją itd.
21.05 pr trzeci plskiego radia nr. telefonu chyba siedem trójek?

Zupełnie nie szło się

Zupełnie nie szło się dodzwonić.Chyba było duże zainteresowanie...Chciałem spytać Strupczewskiego,jak to jest,że żadna prywatna ubezpieczalnia na świecie nie podejmuje się ubezpieczenia EA (potwierdził to na spotkaniu na SGGW),ubezpiecza państwo,czyli podatnicy nie pytani o zgodę(u nas przynajmniej rządzacy takich planów nie mają),a przecież takie ona niby bezpieczne,bezawaryjne i nieszkodliwe dla okolicznych mieszkańców...

eko-świry

"a Greenpeace dopowiada, że nie jest prawdą, jakoby awaria dotyczyła tylko nieatomowych części urządzeń"
dowody prisze. Greenpeace jak nie ma co zrobić to gada bzdety

Greenpeace jest zbyt

Greenpeace jest zbyt sofciarski i kompromisowy, za bardzo się do systemu dopasowuje gubiąc pierwotne idee... Jednak ten niemiecki w sprawie atomówek zajmuje sensowną postawę.Dobrze też,że ten polski,po zbyt długim ignorowaniu problemu, zaczyna się nim zajmować...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.