Prowadzona przez państwa G-8 walka z terroryzmem narusza prawa człowieka - uważają szefowie międzynarodowych organizacji pozarządowych.

Jesteśmy zaniepokojeni, że praktycznie wszystkie państwa G-8 (Francja, Japonia, Kanada, Niemcy, USA, Wielka Brytania, Włochy, Rosja) prowadzą "wojnę z terroryzmem" z pogwałceniem międzynarodowych norm w zakresie praw człowieka i zasad humanitarnych - piszą szefowie organizacji pozarządowych w apelu do prezydenta Rosji Władimira Putina jako gospodarza szczytu szefów państw G-8 w Petersburgu 15-17 lipca.

Chcemy, by Ukraińcy mogli legalnie pracować u polskich rolników - mówi współpracownik minister pracy Anny Kalaty z Samoobrony. Również minister rolnictwa i wicepremier Andrzej Lepper chce otwarcia rynku pracy sezonowej w rolnictwie dla Ukraińców.

Skąd ten pomysł? Chcą tego rolnicze związki i stowarzyszenia, bo niewielu Polaków chce pracować w polu. To ciężka i słabo płatna praca (np. 1 zł za kilogram zebranych truskawek). Rolnicy korzystają więc z usług mieszkańców krajów dawnego ZSRR.

Chiny ogłosiły rozpoczęcie kolejnej fazy walki z wolnością słowa w internecie. Szczególną uwagę władze chińskie poświęcą blogom i wyszukiwarkom, które według chińskich władz mogą służyć do zamieszczania "nielegalnych" treści. Decyzja wiąże się ze znacznym zwiększeniem się liczby chińskich blogów.

Zdaniem władz, blogi i wyszukiwarki mają kluczowe znaczenie dla użytkowników Internetu, i w związku z tym stają się istotnym elementem wpływającym na kształt polityki partii. Powodem tak drastycznych kroków podejmowanych przez władze jest nasilenie się zjawiska wykorzystywania blogów i wyszukiwarek do zamieszczania w sieci "nielegalnych" treści, co musi się spotkać ze stanowczą reakcją partii.

Czy rosyjski tajny oddział "Zasłon" będzie likwidować terrorystów na całym świecie? Władimir Putin chce nadzwyczajnych uprawnień do walki z terroryzmem poza granicami Rosji i Duma pracuje nad prawem, które pozwoli prezydentowi na wysyłanie służb specjalnych w każdy zakątek świata. Gazeta Izwiestia ujawniła, że w Rosji od 1998 r. istnieje tajny oddział specjalny Zasłon złożony z 300 ludzi doświadczonych w operacjach zagranicznych.

Organizatorzy Parady Równości twierdzą, że przyniosła ona stolicy zyski i chcą, aby w przyszłym roku władze stolicy dołożyły się do jej organizacji. Do Warszawy przyjechało około 1000 ludzi z zagranicy i organizatorzy sądzą, że każdy z nich wydał w Polsce 300-400 euro. Zarobiły na tym nie tylko hotele, ale restauracje i puby.

Władze nie są zainteresowane. A LPR zapowiada, że w przyszłym roku do Parady nie dopuszczą. "Sprawimy, że nikt na nią nie przyjdzie," mówi Wierzejski. Jak? "Po prostu ich zniechęcimy."

Pojawiła się aktualizacja programu Beniamina.
Program nadal umożliwia dostęp do stron faszystowskich w tym RedWatch.

Kryteria blokowania nie są jasne - program nie blokuje prób wejścia na fora portali Onet.pl i Wp.pl, ale blokuje forum działające w portalu Gazeta.pl.. Chyba nie lubią Michnika.

Historyk Opus Dei John Allen stwierdził w swojej książce, że Roman Giertych jest "supernumeriaruszem" Opus Dei w Polsce. A okazuje się, że to właśnie Opus Dei zainspirowało tworzenie programu Beniamin.

Dziś Władimir Putin spotkał się z przedstawicielami NGOsów w Moskwie. Po raz pierwszy w historii G8 odbyło się takie spotkanie z prezydentem i NGOsami z całago świata. W czasie spotakania «Гражданская Восьмерка», czyli Obywatelski G8, aktywiści z organizacji "Экозащита", czyli EkoObrona protestowali przeciwko budowie elektrowni jądrowych. Rosja planuje budowę 40 nowych elektrowni jądrowych.

Inspektorzy Państwowej Inspekcji Pracy wykryli, że pracownicy zatrudniani w firmie Whirlpool przez agencje pracy tymczasowej pracują na dużo gorszych warunkach niż stali pracownicy zakładu.

Inspektorzy PIP przez ostatnie trzy tygodnie kontrolowali fabrykę Whirlpoola na wniosek związków zawodowych. Okazało się, że pracownicy zatrudniani w zakładzie dawnego Polaru przez agencje pracy tymczasowej byli traktowani przez pracodawcę znacznie gorzej niż stali pracownicy Whirlpoola. Zaniżano im pensje. Pokrzywdzeni pracownicy mogą walczyć w sądzie o odszkodowania.

Byli pracownonicy wygrali sprawę z Biedronką - ale dostali zbyt małe odszkodowania.

Wioletta Tulska i Krzysztof Błażyński byli kierownikami sklepów sieci Biedronka w Olsztynie. Pracowali po 11 -12 godzin na dobę i czasami nawet po 20 godzin.

Za przepracowane za darmo 3600 i 4500 nadgodzin zażądali od jej właściciela - portugalskiego koncernu Jeronimo Martins - 50 tys. zł i 49,5 tys. zł odszkodowania.

Niemieccy neonaziści spalili podczas publicznej imprezy pod Magdeburgiem wspomnienia żydowskiej dziewczynki Anny Frank. W obecności około stu mieszkańców wioski jeden z neonazistów wrzucił do ogniska najpierw amerykańską flagę, a następnie książkę. Dziennik dziewczynki, która zapisywała swoje wspomnienia ukrywając się w czasie hitlerowskiej okupacji w Amsterdamie i zmarła w obozie koncentracyjnym Bergen-Belsen w 1945 r., został mocno zniszczony, ponieważ neonaziści wcześniej go kopali, imitując grę w piłkę nożną.

Nawiązali w ten sposób do palenia książek organizowanych w 1933 r. przez zwolenników Hitlera. Do zajścia doszło 24 czerwca podczas potańcówki na łące w wiosce Pretzien.

Na sesji Parlamentu Europejskiego Maciej Giertych z LPR wyraził swoje poparcie dla faszystowskiego dyktatora Francisco Franco:

"Hiszpańska lewica, chociaż doszła do władzy demokratycznie, zachowywała się podobnie jak w bolszewickiej Rosji. Główny atak skierowany był przeciwko Kościołowi. Prawie 7 tysięcy duchownych zostało zamordowanych. Bezczeszczono kościoły, strzelano do przydrożnych krzyży i figur świętych. Dzięki prawicy hiszpańskiej, dzięki armii hiszpańskiej i jej przywódcom, a w szczególności dzięki generałowi Francisco Franco, zamach komunistyczny na katolicką Hiszpanię został udaremniony."

Kilkunastu pacjentów ze szpitala w Kłodzku, którzy walczą o utrzymanie tamtejszego oddziału dermatologicznego, zablokowało drogę krajową Wrocław - Kudowa w Szalejowie.

Jak podaje PAP, chorzy zamierzają przez trzy godziny bez przerwy przechodzić przez przejście dla pieszych. Protestujący, w tym sześć osób na wózkach inwalidzkich, trzymają transparenty m.in. z napisami: 'Stop likwidacji'. Chcą rozmawiać z dyrektorem NFZ we Wrocławiu Andrzejem Woźnym. Nie zadowala ich zgoda Funduszu na utrzymanie oddziału dermatologii w ramach oddziału internistycznego kłodzkiego szpitala.

Powstała nowa bardzo cenna inicjatywa: wymiana przeczytanych książek, które zalegają na półkach i zbierają kurz, a mogą się przydać innym.

Serwis, dostępny pod adresem http://podaj.net szczyci się tym, że użytkownicy dodali do niego już 2 tys. tytułów. Najczęściej dodawane są książki zaliczające się do literatury pięknej oraz fantastyki. Duży wybór mają wielbiciele kryminałów i romansów. W bazie znalazły się też książki dla dzieci i młodzieży, literatura obcojęzyczna oraz podręczniki.

Z dniem 1 lipca br. PKP skasowało kilkadziesiąt pociagów w całym kraju - w województwie śląskim, małopolskim, kujawsko - pomorskim, pomorskim, warmińsko - mazurskim oraz podlaskim. Według kolejarzy skasowano najmniej rentowne pociągi - takie z których korzysta mniej niż 70 osób, w celu ograniczenia kosztów. Ponieważ PKP notorycznie likwiduje pociągi, którymi jeździ dużo ludzi - głównie szczytowe i przedpołudniowe, a uporczywie pozostawia te w godzinach nocnych lub wczesnoporannych (czwarta - piąta rano), z tórych zazwyczaj korzysta tylko po kilku kolejarzy (patrz np. badania CZT pociągów likwidowanych od 1 kwietnia, Centrum Zrównoważonego Transportu postanowiło przeprowadzić wyrywkowe badania frekwencji w likwidowanych pociągach.