Norwegia: Atak bombowy był skrajnie prawicową prowokacją

wolnemedia? tam siedzą sami prawicowcy i wyznawcy teorii spiskowych... aż się dziwię, że nie ma tam jeszcze tego tekstu

Prawicowcy? Bucha cha cha...

Wolne Media są portalem neutralnym, ani lewicowym ani prawicowym. Nie uprawiaj więc tu czarnego PR, bo się kompromitujesz.

A prawie same przedruki (jakieś 80%) z Lewicy, Władzy Rad, CIA, Indymediów, Amnesty International, itd. Prawicowych newsów (do 20%) mało, tylko z Autonoma czasami.

"tylko" z autonoma haha. Ja już tej strony nie czytam - nie warto.

I bardzo dobrze, ze nie czytasz WM, bo nie obniżasz im poziomu w komentarzach. WM to strona dla ludzi o otwartych umysłach, którzy szukają prawdy o świecie nawet wtedy, gdy to co znajdą im się nie spodoba. Dla ludzi otwartych, myślących SAMODZIELNIE i zastanawiającyc się nad światem. Dla ludzi dojrzałych intelektualnie, a nie "gówniarzy-zadymiarzy" co uwielbiają robić różne manify by potem się chwalić, "o tu, o tu jestem na tym zdjęciu!".

Z Autonoma czasami na WM coś tam wrzucą, ale na ogół są to neutralne rzeczy, czyli takie, które mogłyby zostać opublikowane gdziekolwiek i nikt by się nie zorientował, że pochodzą z Autonoma, gdyby nie podpisywali źródła. Różnica między CIA a WM polega na tym, że przedstawiają różne punkty widzenia, także anarchistyczny, a CI nie. Na WM każdy może publikować, a na CIA. WM dbają o prawa autorskie, a na CIA niejeden plagiat widziałem i piractwo. WM to elita wśród stron wolnościowych - jedyne neutralna ideologicznie strona wolnościowa w Polsce, której celem jest łączenie ludzi we wspólnej sprawie a ne dzielenie.

WM są miejscem w którym można poznać różne poglądy, aby samodzielnie wyrobić sobie na jakiś temat zdanie, a nie propagandówką, jaką uwielbiasz ("my" jesteśmy dobrzy, "oni" są źli) i która mile łechoce Twoje ego. WM to miejsce dla ludzi SAMODZIELNIE myślących, dla intelektualnej elity, a nie dla ludzi Twojego pokroju, których szczytem intelektualnej erudycji jest słowo "ścierwo".

Gdzie nam maluczkim do tak światłej elity o otwartych umysłach...

Sami się plugawią swoją współpracą z prawicą - skąd się biorą bannery Obywatela na Nacjonaliście? Zapewne bez ich wiedzy i zgody się tam pojawiły.

zapomniałem już o tym jaką niektórzy wolonościowcy przywiązują wagę do proporców. to chyba atawizm z czasów przedkapitalistycznych.

jednego razu w warszawie przy okazji takiej bitwy o loga jeden działacz antywojenny kipnął na serce...

Nie zaglądam na Nacjonalistę,to nie moja bajka i nawet nie wiem co to takiego,Obywatela też dawno już nie czytywałem,choć na początku regularnie,a Remika to poznałem osobiście, w czasach gdy,równolegle z robieniem Obywatela, w Pracowni Na Rzecz Wszystkich Istot działał i "Dzikie Życie"współtworzył.Z tego co pamiętam,to na lamach Obywatela wypowiadali się wtedy ludzie o róznych poglądach tak lewicowych,jak i prawicowych,albo nie dających się tak prosto zaszufladkować,podobnie jak samo pismo,które,nie będąc przecież partią,nie musi mieć spójnego programu ani ideologii i faktycznie było, przynajmniej wtedy gdy je czytywałem, takim forum wymiany myśli pomiędzy osobomi nie mieszczącymi się w mainsteamowym, neoliberalnym nurcie,w którym prym wiodły Gazeta Wyborca i Tygodnik Wprost.Wiem,że Remikowi kiedyś jacyś (nie powtórzę jak ich nazwal) przykleili etykietkę faszysty i nie zdziwilbym się też gdyby faszyści okrzynęli go np."lewacką świnią i zdrajcą rasy"i pewnie on też niewiele by sobie z tego robil,dalej robilby swoje.
A wstawienie swojego baneru gdzieś tam...Hm,czemu nie,niech różni zaglądają czytają,może dadzą się przekonać...W końcu to co się pisze,nawet w niszowych mediach, nie jest wiedzą tajemną :)...Inna sprawa,że trzeba się dobrze zastanowić nad ew.umieszczanie czyjegoś baneru w swoich mediach.Reklama "Dzikiego Życia"w "Innym Świecie"i vice versa jest jak najbardziej OK.Jak dla mnie,to "Dzikie Życie",które współtworzę,mogłoby być promowane nawet w...wstaw tu co chcesz...opowiadam się zaś przeciw promowaniu na lamach DŻ mediów niebyt mu ideowo bliskich.

Dziwne jest tylko to, dlaczego wszyscy naziole nie wspierają państwa Izrael, które realizuje ich ideologię w praktyce.

Co więcej,zapewnia Żydom "przestrzeń życiową" poza krajami "aryjskimi"...

ww.nacjonalista.pl/2011/07/23/syjonistyczny-fanatyk-morduje-w-norwegii/
stąd przyszedłeś? to wracaj z powrotem

o co chodzi?

logiczne połączenie faktów i swojska konkluzja
- czy tylko nacjonalisci(.pl) mogą tak dedukować?

uważasz ze nazywanie rasisty za antyrasistę jest logiczne?
czy oni w ogóle ominęli faktu ze to planował już od 9 lat?

nacjonaliści to debile i ich konkluzje serdecznie dziękujemy.

"Rządząca w Norwegii (...) Partia(...) podjęła decyzję o wsparciu otwarcia w Oslo ambasady Palestyny i (...) uznania jej jako państwa. Koleś był pro izraelskim syjonistą biegającym w fartuszku masona i postanowił działać."

rozumiem o co ci chodzi i się nie zgadzam.
to dzisiaj powiedział (google.translate):

"Musiałem chronić Norwegię i Europie Zachodniej od marksizmu kulturowego i muzułmańskiego przejęcia. Celem zamachu było dać znak do ludzi. Arbeiderpartiet zdradziła kraj i ludzi. Cenę za to zapłacili wczoraj"

czy oni by wsparli ambasadę Palestyny czy nie, najwyraźniej nie ma znaczenia. i tak to by zrobił, przecież już to planował od wielu lat.

a według nazistowskiej propagandzie żydzi i syjoniści zawsze są winni za wszystko.

Czytałem że przestąpcy z Europy wsch woleli spędzić 10 lat w Norwegii niż w tutejszych więzieniach 5 czy 8 lat.

Zresztą spotka tam paru kumpli ze skrajnej prawicy no i paru islamistów

Facet to konserwatywny-liberał i fundamentalista luterański

czyli taki KoLiber, przekładając to na polskie realia

ten kolo ma już prawdopodobnie pozamiatane (nie zależnie czy to Polska,Norwegia czy Kirgistan)
Tylko prawackie bezmózgie stworzenie może wychodzić z założenia
że jak zastrzeli około 100 osób z rządzącej młodzieżówki w tym rodzinę jakieś tam księżnej
to ktoś się będzie z nim patyczkował

Cóż, w tym kontekście ma to znaczenie o tyle, że zaledwie tydzień wcześniej Norwegia jako pierwszy i jedyny kraj w Europie oficjalnie ogłosiła, że poprze apel Palestyny o uznanie jej niepodległości przez ONZ.
Co więcej, warto zwrócić uwagę na stopniowe przechodzenie europejskich neo-faszystów na pozycje szukające korzeni w "wartościach" ogólno-europejskich wobec wyobrażonego zagrożenia "islamizmem" (Wilders, Strache itp.), co w konsekwencji oznacza zwrot w stosunku do Izraela jako "tarczy Europy" (w Polsce postuluje to m.in. "intelektualista" Wolniewicz - film, tekst).

Perspektywa NOP, ONR i innych troglodytów nie stanowi więc jedynej reprezentacji skrajnej prawicy - wydaje się to ważne dla analizy antyfaszystowskiej. W tym bowiem świetle naturalnie widać, że np. FRONTEX - nomen omen agencja UE, a nie narodowa - jest po prostu emanacją nowego faszyzmu. O ile zaś B&H, NOP etc. podchodzą z natury bez entuzjazmu do instytucji unijnych, to Geert Wilders, Breivik i spółka brandzlują się na myśl o zwiększeniu ich prerogatyw w celu budowy apartheidu na szczeblu całej UE.

Nowa skrajna prawica jest więc bardziej groźna i skuteczna niż sekciarski ONR, czego ostatni atak Breivika jest najbardziej jaskrawym przejawem (bynajmniej jednak nie jedynym). Jest ponadto bardziej konsekwentna w swej "logice" - vide poparcie dla rasistowskich działań Izraela - niż grupy a la ONR.

Perspektywa antyfaszystowska nie może ignorować powyższych faktów.

Na stronie konserwatyzm.pl ubawił mnie zwłaszcza ten komentarz pod wspomnianym artykułem:

To nie prawda, że ludzie Gazety Wybiórczej są mniej żydowscy w swym myśleniu, niż co niektórzy im to przypisują. Ta gazeta zawsze prezentowała żydowski punkt widzenia, o czym świadczy wiele artykułów w niej się znajdujących. Trzeba również stwierdzić fakt, że jeśli GW popierałaby bezwzględnie Izrael, a nie Palestynę, to oczywiście zostałaby okrzyknięta przez Polaków jeszcze bardziej żydowską gazetą, niż jest teraz. Nie wiem, czy akurat w tej kwestii panuje w tym środowisku pluralizm, ale być może ich rzekome popieranie Palestyny jest po prostu konsekwencją politycznej poprawności.

Informacje na temat Al-Kaidy od początku wydawały się podejrzane, więc nie było po co ich powtarzać. Teraz by to wyglądało głupio i byś nas krytykował za to że podążamy za mediami głównego nurtu.

Co do tożsamości, masz rację tylko o tyle, że świadomość siebie wytwarza się w trakcie zderzenia z nie-sobą. To raczej uniwersalna prawda filozoficzna i nie masz co udawać, że ciebie nie dotyczy.

Nie wiem, czy ten news znalazłby się tutaj, gdyby jego "gwiazda" była lewakiem, ale odrzucając wszelkie domysły i skupiając się na faktach mogę tylko wyrazić big respect dla CIA :)
Swoją drogą, troszkę dziwne jest to, że ludzie zaczęli utożsamić terroryzm z fundamentalizmem islamskim i teraz każdy zamach budzi skojarzenia z Muzułmanami.

Swoją drogą, tytuł artykułu jest trochę naciągany, bo ciężko to uznać za "prowokację", ale może się czepiam.

wtedy nie było żadnych dowodów ze to była Al-Kaida, a rasiści od razu oskarżali emigrantów za ten zamach. a tu się okazało ze to właśnie był rasista który za tym stoi.
dzisiaj wiemy o wiele więcej na ten temat bo tego psychola złapano.

to nie ma znaczenia czy to Al-Kaida, Unabomber czy Breivik. zawsze będziemy przeciwko takich zbrodniarzy.

Eh, w normalnym przypadku przemilczał bym ten "dogłębny", "racjonalny" i "obiektywny" wywód. Lecz słabi mnie już gdy wszelkiego rodzaju biedactwa próbują łapać i czepiać się obecnie "czego się da", bo ktoś śmie strzelać do bezbronnych i nie być muzułmaninem a "pobożnym" europejczykiem.
Proszę, napisz kiedy ta strona pominęła jakiegoś szalonego "ludowca"/"ekologa" itd., który(za czasów jej działania) - uprawiał tego typu rzeź? Dobrze byłoby wiedzieć...
Hmm, może przeczytaj co napisałeś i powiedz mi - czy trzeba być weteranem wszelkiego rodzaju łamigłówek logicznych, by dostrzec ekhm "problem" w tym? -

Gdyby nagle zniknęli wszyscy faszyści, to wy też musielibyście zniknąć. Cała wasza tożsamość oparta jest na negacji, cały czas jesteście tylko w kontrze do czegoś.

Ja wspomnianym weteranem nie jestem, jednak litości, takie "błyskotliwe" wnioski to możesz zachować dla siebie. No chyba, że "coś"(do czego można być w kontrze) to tylko mogą być faszyści... ciekawy masz obraz świata.

PS. Zagłuszone przez masakrę, lecz warte odnotowania, bo już dziś słyszałem głosy nawołujące do ułatwiania dostępu(tak, tak - uczestnicy obozu na pewno by brali tam z sobą Colty, tak na wszelki wypadek... ahm)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,9998141,Strzelanina_w_Tek...

według mediów ten skurwysyn napisał w swoim dzienniku ze planował zamach już od 9 lat. a swoja firmę założył w 2009 i w maju tym roku zamówił te 6 ton nawozu.

Prowokacją może być też zabicie 3 tys. ludzi, co miało miejsce w 2001 r.

to będzie jak rycerz wyjdzie na wolność i nikt go nie zastrzeli

W tym sensie prowokacja była udana - będzie teraz większe przyzwolenie społeczne dla deportacji i dyskryminacji imigrantów (a ta droga zakończy się "ostatecznym rozwiązaniem" które głosi Kurwin Mickey). Ułatwione będzie też obskuranckie i prymitywne utożsamianie imigrantów z "pijakami" i "narkomanami" (co widać wyżej) - tak jakby "miejscowi" nigdy nie sprawiali żadnych problemów.

W sumie dokładnie o taką prowokację chodziło Andersowi: "Taktyka English Defence League jest niezwykle skuteczna. Ich działania prowokują reakcję ekstremistów islamskich i marksistowskich, co zwiększa liczbę członków EDL."

A ty się pięknie dajesz prowokować, bo to stanowi pożywkę dla twoich kompleksów i uprzedzeń.

Pisanie, że duża część imigrantów to ludzie czerpiący dochody z państwa, którego nienawidzą i które chcą zniszczyć, to jakieś uprzedzenia? Opamietajcie się właśnie z tą komunistyczno-liberalną poprawności do absurdu. Już nawet w anarchii nie można wypowiadać wolnych myśli, bo się jest od razu nazywanym kimś z kompleksami czy uprzedzeniami. Absurdy!

Oczywiście że to uprzedzenia. Pamiętasz nagonkę na Polaków w Holandii - że rzekomo żyją z socjalu? Okazało się, że tak naprawdę chodziło o kilikadziesiąt osób, a wszystko nakręciła prawicowa partia tylko po to, by uzyskać poklask. Ale pewnie zaczniesz krzyczeć, że to co innego, bo chodzi o Polaków, którzy nie mogą być pijakami i narkomanami. W ten sposób bigoci łapią się we własne sidła.

Pisanie, że duża część imigrantów to ludzie czerpiący dochody z państwa, którego nienawidzą i które chcą zniszczyć, to jakieś uprzedzenia?

lol, czy naprawdę trzeba ci to wyjaśnić?
ty się lepiej opamiętaj z tą rasistowsko-nacjonalistyczną poprawnością.

raz imigranci żyją na socjalu, innym razem kradną prace. jak nie żyd to imigranci. Absurdy!

Nienawidzą i chcą zniszczyć? Moją uwagę w Berlinie przyciągały domy udekorowane flagą niemiecką w sąsiedztwie tureckiej - znak, że mieszkają w nich imigranci...

Wiem, że to banał lecz czy trudno pojąć oczywistość jaką jest to, że nie każdy nawiedzony prawak to wielki fan Hitlera i "Ostatecznego Rozwiązania Kwestii..."

Żeby go tylko jacyś sympatycy wymienionych ugrupowań za swego bohatera nie uznali...

Możesz tak ironizować...O problematyczności więzień wiele pisano w mediach wolnościowych i nie tylko.Rzeczą niedopuszczalną jest zamykanie ludzi,którzy w ogóle nie powinni być karani np.posiadacze suszu roślinnego na prywatny użytek czy nawet na drobny handelek.Nie ma też sensu karanie więzieniem gdy możliwe jest zadośćuczynienie wobec strony pokrzywdzonej i oskarżony jest na to otwarty,rozumie swój błąd.Pozostaje jednak problem co robić z prawdziwymi bandytami czy tym bardziej seryjnymi mordercami nieokazującymi nawet skruchy.Machnowcy jak zajmowali miasto,to otwierali więzienie - totalna amnestia - po czym przyłapanych na aktach bandytyzmu...rozstrzeliwali...To jednak też było wysoce problematyczne,nawet w tamtych realiach...

Tia, temat na "długie wieczory", lecz moim zdaniem - ciężki obóz pracy byłby tu odpowiednim rozwiązaniem, mimo że na myśl mi momentalnie przychodzą sowieckie łagry, większy to ma sens(jako kara) niż np. krzesło ele. - nikt nie jest nieomylny.
Inna sprawa, że takich "ciężkich obozów pracy" na świecie nie brakuje a ludzie często idą tam "dobrowolnie", ach ten "postęp"...

Sprawca takiej zbrodni powinien przede wszystkim do końca życia pracować dla rodziny ofiar, a nie dla państwa.
Nie wiem, czy kruszenie kamieni ma największą wartość dla tych rodzin. Mógłby zamiast tego postawić im 90 domów.

No ale do tego to musiałby być dobrym fachowcem...Nie będąc nim może lepiej posłużyłby medycynie jako materiał do przeszczepów albo do testowania nowych leków...

Ech...Nie wiem co tym myśleć...Podróżując po Europie,zarówno UE jak i poza,spotykam się z islamofobią nigdy zaś z wrogością ze strony muzułmanów,nigdy też nie odczuwam z ich strony zagrożenia.Szokuje mnie to niezmiennie,bo jak ludziom tym mówię,pochodzę z kraju gdzie mniejszość muzułmańska żyje sobie spokojnie od wieków nikomu nie wadząc (Tatarzy na Podlasiu)zaś dzięki imigrantom arabskim i tureckim można np.w takiej Warszawie zjeść smacznie i niedrogo i zdrowiej niż u McDonalda...
Może to jednak kwestia liczebności.Od wiedeńskiego kolegi słyszałem,że tamtejsi muzułmanie potrafią zdominować dzielnicę i wywierać jawną presję na wcześniejszych mieszkańców,żyjących tam od pokoleń,aby się wynosili bo oni nie lubią obcych...

O, mędrcze! Oświeć nas ciemnych!