O czym trzeba pamiętać?
„Walczymy o odzyskanie kontroli nad naszym życiem, zarówno w zakładzie pracy, jak też w miejscu zamieszkania. Walczymy o całkowicie inne oblicze świata, bowiem jesteśmy przekonani, że kapitalizm, podobnie jak państwowy socjalizm, nie daje się zreformować. Potrzebne są głębokie zmiany społeczne, ekonomiczne i polityczne. „
Deklaracja Ideowa
OZZ Inicjatywa Pracownicza
Wydarzenia ostatnich miesięcy jasno pokazały, że kontrowersje, jakie wywołują niektórzy działacze OZZ Inicjatywa Pracownicza, nie są tematem zastępczym czy konfliktem personalnym, ale wynikają z poważnego problemu. Przyprowadzenie na manifestację listopadową stalinistów z KMP czy wspólny start w wyborach samorządowych, razem z przedstawicielami nacjonalistycznej prawicy - to wydarzenia, które są bez precedensu dla środowiska wolnościowego w Polsce.
Inklinacje polityczne OZZ IP od dawna budziły wiele kontrowersji i sprzeciw części środowiska. O ile jednak, wcześniejszą współpracę z Polską Partią Pracy/ Sierpniem 80 czy Nową Lewicą Piotra Ikonowicza, można wytłumaczyć taktyką polityczną, to cała reszta zdarzeń jest zupełnie czymś innym – mówiąc krótko, to złamanie zasad.
Ruch wolnościowy skupia ludzi, których łączy sprzeciw wobec hierarchicznego porządku społecznego, jest on bowiem zaprzeczeniem wolności i demokracji. Zwalczamy wszelkie totalitaryzmy, które tworząc wąskie elity władzy, dążą do powszechnej kontroli nad społeczeństwem. Każdy totalitaryzm, niezależnie od koloru; czarny, brunatny czy czerwony jest dla nas wrogiem. Dzisiejszy ruch wolnościowy wywodzi się bezpośrednio z ruchów jakie powstały w latach 80 XX wieku a które powstały w opozycji do panującego systemu komunistycznego.
Wobec tego nie da się, w żaden logiczny sposób wytłumaczyć współpracy niektórych struktur OZZ IP z grupkami totalitarnej czy prokapitalistycznej lewicy. Kilka lat temu zdumienie wywołała deklaracja lubuskich struktur związku
https://cia.media.pl/lubuskie_uchwala_komisji_ozzip_o_lewicowym_charakter... .
Jednak znacznie gorszym zjawiskiem jest wchodzenie do związku aktywistów totalitarnej lewicy;
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,7410600,Reportaz__Rewolu...
KMP – Komunistyczna Młodzież Polski to grupa miłośników Stalina, dla których rajem był ZSRR. Nie ukrywają tego w swoich materiałach. Lektura ich strony internetowej, pełnej cytatów Lenina, Stalina czy Kim Ir Sena, nie pozostawia wątpliwości co do charakteru tej grupy.
To dziwne zbratanie najlepiej widać w Warszawskiej Komisji Środowiskowej OZZ IP w której przewijają się członkowie i sympatycy stalinowskiej KMP ale także dogmatycznej, trockistowskiej Alternatywy Socjalistycznej (dawniej Grupa na Rzecz Partii Robotniczej).
Współpraca z wyznawcami Trockiego budzi duże zdziwienie, gdyż nie ukrywają oni swojej totalitarnej wizji świata oraz jawnie anty-anarchistyczny opinii.
Alternatywa Socjalistyczna na łamach swojego portalu oczernia m.in. greckich anarchistów opisując ich jako prowokatorów zamieszek. W konflikcie między anarchistami, a stalinistami https://cia.media.pl/setyki_tysiecy_grekow_na_ulicach_komunisci_atakuja_a...
bierze stronę stalinistów;
http://wladzarobotnicza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=...
Ze strony internetowej tej organizacji, dowiadujemy się, że „anarchiści i syndykaliści z jednej strony krytykują kapitalizm i chcą bronić praw pracowników. Ale z drugiej strony, ich antypartyjna postawa może zaszkodzić ludziom pracy".
http://wladzarobotnicza.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=...
Rodzinne zdjęcie warszawskiej IP ; od prawej W. Orowiecki członek IP i Alternatywy Socjalistycznej, Piotr Nowak z IP oraz Mateusz Cichocki członek IP (ponoć już były) i KMP. Foto ze strony Alternatywy Socjalistycznej
Bliskich związków między warszawskim środowiskiem OZZ IP a KMP nie zmienił nawet fakt zbratania się stalinistów z Falangą i Obozem Wielkiej Polski. Ten sojusz faszystowsko-komunistyczny wyraża się we spólnych akcjach wsparcia dla separatystów na Ukrainie, którzy są w ich oczach bojownikami z amerykańskim/natowskim imperializmem. Takich to gości na listopadową manifestację antynacjonalistyczną przyprowadzili członkowie warszawskiej IP. Ci zjawili się z flagami z ZSRR i Korei Północnej, mimo iż przed demonstracją zostali poinformowani, że totalitarne symbole nie będą tolerowane;
„W imieniu grupy "Razem przeciwko nacjonalizmowi" - czyli organizatorów i organizatorki antyfaszystowskiego marszu 8 listopada, zobaczywszy na państwa stronie zaproszenie na manifestację, informujemy, że Komunistyczna Partia Polski, jeśli przyjdzie, zostanie niezwłocznie wyrzucona ze zgromadzenia. Jesteśmy grupą lewicowo-antyautorytarną i nie wyrażamy zgody na jakiekolwiek kojarzenie nas z wielbicielami zbrodniarzy i dyktatorów - Stalina, Lenina i Mao, czy rodu Kimów. Jest nam do was równie daleko, jak do tych przeciwko, którym demonstrujemy.”
Tutaj W. Orowiecki (czwarty od prawej) na akcji Inicjatywy Pracowniczej. Foto ze strony strajk.eu
W efekcie tej prowokacji doszło do przepychanek – usuwanych komunistów próbowali bronić członkowie IP. Warto przypomnieć iż w konsekwencji tej prowokacji zatrzymany przez policję zastał jeden z naszych kolegów, który będzie odpowiadał przed sądem.
Wyrzuceni przez nas członkowie KMP trzy dni później uczestniczyli w Krakowie, w manifestacji Falangi i Obozu Wielkiej Polski;
Tutaj warto wspomnieć o Piotrze Nowaku, działaczu i jednym z liderów warszawskiej IP. Żadnych reakcji nie wywołał fakt, iż uczestniczył on w manifestacji organizowanej przez skrajna prawicę – wygłosił tam, przemówienie obok lidera Falangi; http://xportal.pl/?p=16115
W podzięce za aktywność został przyjęty do redakcji serwisu strajk.eu, kierowanego przez Agnieszkę Wołk-Łaniewską oraz Macieja Wiśniowskiego, dziennikarzy Głosu Rosji. Portal ten, którego powstanie i finansowanie budzi spore kontrowersje, uznawany jest za tubę rosyjskiej propagandy w Polsce.
Aby dopełnić obrazu, trzeba wspomnieć też przypadek innego lidera warszawskiej IP Piotra Ciszewskiego. Oprócz działalności związkowej, jest on również aktywny w ruchu lokatorskim, działa też w stowarzyszeniu Warszawa Społeczna – którego jest wiceprezesem. Grupa ta, ma na swoim koncie kilka przypadków współpracy ze środowiskami skrajnej prawicy, jednak zawsze tłumaczono to zbiegiem okoliczności, złą interpretacją itd. Trudno jednak wytłumaczyć, jako zbieg okoliczności fakt, iż w ostatnich wyborach samorządowych, na listach wyborczych tego stowarzyszenia Piotr Ciszewski znalazł się razem z liderem nacjonalistycznego Niklota.
http://161crew.bzzz.net/prawicowa-infiltracja/
Ten fakt kolaboracji nie spotkał się z żadną reakcją władz związku.
W życiu, w codziennej działalności trzeba kierować się zasadami. Życie bez zasad byłoby niczym. A zasady są proste – jedna z nich mówi; nie współpracuj z wrogami.
Przytoczone powyżej fakty pokazują iż część działaczy OZZ IP zapomniała o tych podstawowych wartościach, które są istotne dla ruchu wolnościowego. A tego tolerować nie można. Środowisko wolnościowe, ruch anarchistyczny to bezkompromisowy sprzeciw wobec systemu, to walka a nie polityczne gierki.
OZZ Inicjatywa Pracownicza nie jest jednym z wielu związków zawodowych. Ta organizacja powstała w opozycji do istniejących związków, które zbiurokratyzowane i politycznie skorumpowane, nie są skuteczną bronią w walce o prawa pracownicze. To właśnie bezkompromisowa walka o prawa pracownicze, zaangażowanie społeczne i zdecydowany sprzeciw wobec dominującego systemu wyróżnia go wśród innych. Ten związek, odwołujący się do tradycji ruchu anarchosyndykalistycznego, jest ważnym elementem ruchu wolnościowego w Polsce. Wielu moich kolegów działa w tym związku a całe środowisko, w tym piszący te słowa, wspiera jego działania. To dlatego, zdarzenia o których wspomniałem, wywołują nasze zdziwienie i sprzeciw. Te dziwne ruchy, szemrane koalicje, tylko osłabiają ruch wolnościowy. Idąc na kompromisy, które depczą zasady na jakich opiera się ruch wolnościowy, trzeba pamiętać o ocenie innych. Dlatego trzeba reagować, wyjaśniać problemy a nie zamiatać je pod dywan. Inaczej OZZ IP straci to co jest jego największą wartością – autentyczność.
~ Rupert
Opis do poniższych zdjęć.
1: Pierwszy z prawej Misza Sarnicki – jeden z liderów warszawskiej IP i przyprowadzeni przez niego na manifestację staliniści z KMP foto ze strony na-poziomie.pl
2: Print screen ze strony KMP
3: Lider nacjonalistycznego Niklota kandydatem Warszawy Społecznej Foto z Facebook