Spór o budowę meczetu w Warszawie

Kraj | Dyskryminacja | Kultura

W samo południe w Warszawie odbędzie się protest przeciwko planom budowy Ośrodka Kultury Muzułmańskiej. Organizatorzy twierdzą, że Liga Muzułmańska reprezentuje wartości sprzeczne z wartościami demokratycznych społeczeństw, ponieważ... jest powiązana ze wspierającym terroryzm Bractwem Muzułmańskim. Nie zgadzają się również na budowę meczetu "w miejscu - upamiętnionej przez Adama Mickiewicza - Reduty Ordona" oraz dlatego, że... będzie widoczny w centrum miasta.

Dr Samil Ismail, przewodniczący Ligi Muzułmańskiej w Polsce, zapewniał: - Jesteśmy obywatelami polskimi, integrujemy się w społeczeństwie i staramy się pokazać, jak jesteśmy zaangażowani w budowę tego społeczeństwa. Jak zapowiada, centrum będzie służył nie tylko społeczności muzułmańskiej, ale też Polakom, którzy będą chcieli rozszerzyć swoją wiedzą na temat islamu.

Zaznaczył także, że minaret będzie miał 18, a nie jak wcześniej mówiono 24 metry, dzięki czemu będzie mniej ingerował w otoczenie. Ponadto wieża ma być... podświetlona na biało-czerwono w święta państwowe. Zapewnił też, że okolicznych mieszkańców nie będzie budził muezzin, gdyż nie ma takiej potrzeby.

Przeczytaj: Za minaretami, przeciwko krzyżom

O ile są jasne powody do

O ile są jasne powody do protestowania przeciwko skrajnie anty-imigranckiej retoryce organizatorów protestu, nie widzę żadnego powodu, by wspierać budowę tego meczetu.
Gdyby muzułmanie chcieli go wybudować z własnych, lokalnych funduszy, nie widzę przeciwwskazań, ale tak się składa, że budowę finansuje rząd Arabii Saudyjskiej, jeden z najbardziej represyjnych reżimów, oparty na skrajnej policji religijnej przez który nie jedna osoba straciła życie lub odebrała porządną chłostę, jeśli nie coś gorszego.

Otóż to.

Otóż to.

aaa

a dlaczego muzulmanin nie mialby sie prawa modlic w swojej swiatyni jesli chce wolnosc wyznania przeciez obowiazuje.

nikt nie zabrania mu sie

nikt nie zabrania mu sie modlic.
niektorzy nawet nie zdaja sobie sprawy jak wazna role w zyciu spolecznym maja symbole, poczawszy od sygnalizacji swietlnej poprzez koscioly, meczety itd...
powstanie kolejnej budowoli w ramach ktorej beda bite slepe poklony dla jakiegokolwiek boga razi mnie tak samo, niewazne czy to meczet, kosciol katolicki czy inny ...

Dokładnie tak. Nie chcę

Dokładnie tak. Nie chcę pod oknem meczetu tak samo jak nie chcę kościoła.
Do tego kultura islamu jest zbyt ekstensywna jak dla mnie. Patrzcie co się dzieje na zachodzie: chcą wprowadzać szariat!

Kocham prowokatorów. Póki

Kocham prowokatorów. Póki co nie widzę aby gdziekolwiek muzułmanie w Europie próbowali wprowadzić szariat co najwyżej widać przebudzenie środowisk fundamentalistów chrześcijańskich (szczególnie protestanckich w USA), którzy próbują stworzyć państwa wyznaniowe.

Widać to chociażby właśnie w tej "Islamofobii". Tutaj pod płaszczykiem walki z "fundamentalizmem religijnym" czy nawet o laicyzacje (ale oczywiście wymierzoną w jedną stronę, tę "złą" Islamu) lub czymkolwiek innym środowiska skrajnej, rasistowskiej, antyimigracyjnej i chrześcijańskiej prawicy starają sobie stworzyć bazę społeczną i przyciągnąć "naiwniaków" do siebie. Wytwarzają pewną paranoję strachu, Europie grozi "islamizacja", etc, etc. większych bzdur w życiu nie słyszałem, zaraz wprowadzą prawo "szariatu", etc., etc, etc. (ale oczywiście zapomina się o miłosiernym państwie katolickim w Irlandii, gdzie do niedawna nawet prezerwatyw bez recepty nie można było kupić a dzieciaki ze złych domów (tj. ateistycznych, gdzie były ładne córki (ładna dziewczyna to kusicielka, narzędzie szatana ), wychowanych tylko przez matkę, biednych, liberalnych, lewicowych) wysyłano do sierocińców gdzie je gwałcono, bito i wykorzystywano w niewolniczej pracy)

Jakoś nie słychać protestów ze strony tego środowiska gdy buduje się ciągle i ciągle nowe Kościoły (koło jednego mieszkam i naprawdę mam z tym związane katorgi), nie słychać gdy fundamentaliści katolicy atakują, opluwają, budują ciągle to nowe kościoły i autentycznie łamią i nawołują do łamania praw człowieka.

Lewica też się na to łapie. Też się boi rzekomego "szariatu" w Europie a pomija naprawdę siłę, która w ostatnich lat przeszła do potężnej kontrofensywy - fundamentalistów chrześcijańskich różnej maści będących autentycznym zagrożeniem (bo chyba nikt mi nie powie, że 30 tys muzułmanów polskich, którzy w większości są muzułmanami z nazwy będzie próbować wprowadzić nam tu szariat).

Oczywiście nie jestem zwolennikiem budowy Meczetu tak samo jak kościołów. Lecz traktujmy wszystkich po równo ;)

"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com

którzy w większości są

którzy w większości są muzułmanami z nazwy

Myślę że trafna uwaga. To samo dotyczy np. Francji. Z tej rzeszy muzułmanów zdecydowana większość utożsamia się z tą religią jedynie na zasadzie kulturowego dziedzictwa. Szczególnie młodzież muzułmańska która normalnie chodzi do dyskotek, pali jointy, pije, słucha hip hopu itd. Na pewno nie marzy o żadnym szariacie.

Tak samo jak Polacy utożsamiają się z katolicyzmem właśnie na zasadzie dziedzictwa kulturowego a nie chęci państwa wyznaniowego

Musisz chodzić więc

Musisz chodzić więc wiecznie urażony, bo kościołów u nas buduje się kilkadziesiąd rocznie.

wypierdalac ze wszytkimi

wypierdalac ze wszytkimi religiami !!! pozostaje sprawa powiązan dmoniemanycy zalozyciueli minaretu w WWA ze skrajnymi ugrupowaniami islamskimi .
Jesli beda chcieli zazynac chrzescijan nie mam nic przeciwko ...
NO GODS NO MASTERS !!!

Nie ma to jak

Nie ma to jak antyfaszystkowskie, walcząceo tolerancję środowisko anarchistyczne.

Nie ma to jak liberalne

Nie ma to jak liberalne pierdolenie o wolności wyboru wyznania, kiedy miliony dzieci nikt nie pyta o to czy chcą chodzić do kościoła/meczetu/synagogi tylko indoktrynuje się już od kołyski.

Jeżeli chodzi o "tolerację wobec religii" to jestem za zwalczaniem tego ssyfu czym się da.

Odnosząc się do sprawy budowy meczetu. Zgadzam się z tym co napisał wyżej Drabina.

Wg. mnie te protesty przeciwko meczetowi to tylko przykrywka do antyimigranckiej, rasistowksiej kampanii. Panie i panowie- nie przeszkadza wam konkordat Polski z Watykanem, budowa coraz większej ilości kościołów? Brak zakazu uczestniczenia dzieci w pojebanych rytuałach religijnych, czytaj msza? (Nie wspominam już o ministrantach i o straży miejskiej wyłapującej nastolatków, którzy chodzą na wagary zamiast na rekolekcje...)

Tolerancja polega na

Tolerancja polega na wzajemnym szanowaniu się, a nie na zakazach manifestowania własnych uczuć religijnych czy tożsamości. Tworząc takie demonstracje tylko zwiększa się napięcia międzykulturowe. Przeciwnicy meczetu argumentują swoją działalność tym, że dziś zbudujemy jeden meczet, a za 10 lat Polska będzie owładnięta falą muzułmanów. Takie coś w logice nazywa się slippery slope fallacy, gdzie niedorzecznie twierdzi się, że jedna rzecz od razu doprowadzi do lawiny.
Poza tym kogo obchodzi z czyich pieniędzy jest budowany meczet? Zakazując im budowania świątyni nie zmienimy struktury kulturowej Arabii Saudyjskiej.

ale pozwalając im na to,

ale pozwalając im na to, wyrazimy milczące przyzwolenie na to co dzieje się w Arabii Saudyjskiej

jest jakas relacja

jest jakas relacja niezalezna z protestu? ktos tam byl?

ja toleruje wszelkie

ja toleruje wszelkie religie, ale ich nie szanuje, wiec to chyba troche bardziej zlozone niz ktos napisal powyzej ;)

Moim zdaniem nie powinno

Moim zdaniem nie powinno się pozwalać na budowę w Polsce meczetu za pieniądze z kraju w którym nie można swobodnie praktykować innych niż islam wyznań. Skoro w Arabii Saudyjskiej zakazuje się zapewne budowania kościołów, to nie widzę powodu dla którego my mamy pozwalać na budowanie u nas meczetów finansowanych przez arabskich szejków - tolerancja powinna opierać się na wzajemności a nie na bezmyślnym pozwalaniu na wszystko drugiej stronie.

co to znaczy wzajemnosc w

co to znaczy wzajemnosc w tym kontekscie? nie utozsamiam sie ani z poslka ani z katolicyzmem nie widze zwiazku miedzy ta sprawa a czy Saudowie pozwola wybudowac kosciol polskim katolikom. nie widze tez powodow zeby dyskryminowac muzulmanow z powodu tego ze Arabia Saudyjska rzadza idioci.

tak

tak, młodzi piękni ze sztandarami szczerbca i spora grupa normalsów stojąca z nimi ramię w ramię.

Ja nie mam nic przeciwko

Ja nie mam nic przeciwko budowie meczetów czy kościołów, jeśli odbywa się to za pieniądze wiernych. Każdy ma prawa się modlić bądź nie. Wkurza mnie natomiast podejście niektórych islamistów. W wielu krajach muzułmańskich nie można praktykować innej religii niż islam. Za przejście na chrześcijaństwo czasami nawet płaci się życiem. Tutaj trzeba przyznać kraje cywilizacji łacińskiej, są o niebo bardziej tolerancyjne.

"Tutaj trzeba przyznać

"Tutaj trzeba przyznać kraje cywilizacji łacińskiej, są o niebo bardziej tolerancyjne."

To dlatego, że w Europie i Am. Południowej miały miejsce takie wydarzenia jak Rewolucja Francuska w 1789 czy Hiszpańska w 1936, czy bunty przeciwko latyfundyzmowi kościoła w Am. Południowej podczas których palono kościoły i zakony.

Dzięki temu w wielu krajach wyprostowano ryj kościołowi, co spowodowało że mniej się on tyka spraw publicznych i stara się za bardzo nie wychylać w politykę.

...natomiast nie oznacza to że różne odłamy Chrześcijaństwa są jakoś lepsze od Islamu.

Baaa śmiem nawet

Baaa śmiem nawet powiedzieć, że historycznie to Islam początkowo był znacznie bardzie tolerancyjny niż chrześcijaństwo. Przynajmniej nie palił na stosie "heretyków" i "innowierców", nie dokonywał wypraw Krzyżowych i nie ma świętej inkwizycji. Jako przykład podam, że za panowania arabskiego (nie tureckiego !) w Palestynie i Libanie powstało więcej Kościołów niż Meczetów ;) Jedynie co to narzucali to "haracz" czyli podatek od religii.

Dopiero Islam mniej tolerancyjny stał się pod wpływem równie nie tolerancyjnego chrześcijaństwa.

Tak a to współczesne chrześcijaństwo jest takie tolerancyjne... w szczególności falangiści w Libanie mordujący podczas wojny uchodźców palestyńskich czy sekty protestanckie w USA

"Wszelkie państwo to sojusz bogatych przeciwko biednym, sojusz posiadających władzę przeciwko tym, którymi rządzą"
http://drabina.wordpress.com

Owszem, muzułmanie

Owszem, muzułmanie innowierców mordowali, tylko, że zostawali w spokoju Żydów i muzułmanów. A więc jedynie poganie mieli przejebane do tego stopnia, że populacja np. saharyjskich Tuaregów stanęła tuż po podboju arabskim na granicy przetrwania. Zresztą tak charakterystyczny dla wszystkich nowoczesnych totalitaryzmów podział na klasy: uprzywilejowaną (ludzi, muzułmanów) wykorzystywaną (nieludzi, ale mogących żyć jeśli się opłacą, "ludy księgi") i tępioną (nieludzi, pogan) został właśnie przez islam (Koran) stworzony.
Teza, że islam stał się mniej tolerancyjny pod wpływem chrześcijaństwa jest zupełnie ahistoryczna. Poziom kultury w świecie islamskim był wyższy w porównaniu do Europu Zachodniej (nie Bizancjum) jedynie w barbarzyńskim wczesnym średniowieczu (VIII-X wiek). Krucjaty (bo o nie ci zapewne chodziło) zostały wywołane przez restrykcyjnie nietolerancyjne prawodawstwo muzułmańskich Turków Seldżuckich, nie zezwalających na dostęp do Jerozolimy pielgrzymom. Owszem, i w tym okresie tolerancja kwitła w państwie Mameluków i w Kalifacie Kordobańskim (albo Almorawidów albo Almohadów, nie pamiętam kto wtedy dokładnie władał Hiszpanią), ale jeśli już trzymamy się uproszczeń, to ciąg przyczynowo-skutkowy powinien wyglądać raczej tak, że nietolerancyjny islam poprzedza nietolerancyjne chrześcijaństwo, za nim zaś plasuje się nietolerancja w Egipcie (Iberia i Mauretania pozostały otwarte na różne kultury).
Falangiści w Libanie mordują nie dlatego, że chrześcijaństwo jest takie straszne, tylko z powodu specyfiki tego kraju, ogarniętego szaleństwem wojny religijnej (w moim osobistym mniemaniu również dzięki działaniom sponsorowanego przez Iran, radykalnie szyickiego Hezbollahu).

Czy ja wiem? Parę wieków

Czy ja wiem? Parę wieków bezwzględnej dominacji chrześcijaństwa doprowadziło do paru rewolucji, w wyniku których rola religii została zmniejszona. Czyli w telegraficznym skrócie katolicyzm wyprodukował (wywołał) swoją polityczną zagładę. Fakt, że krąg cywilizacji islamskiej nie jest w stanie wykroczyć poza kolejne interpretacje Koranu świadczy na rzecz tezy o większej skłonności do wprowadzania innowacji, jakiejkolwiek kulturowej ewolucji (która w islamie jest od wieku XVIII zatrzymana).

a niech budują. Czy ktoś z

a niech budują.
Czy ktoś z was protestuje pod kościołami gdzie państwo na nie płaci ? Bo kościoły są przez państwo dofinansowywane. Zarówno ich budowa (jako że traktują je w pewnym sensie jako ośrodki kulturowe i społeczne) jak i później czyli np. wszelkie renowacje jako że kościoły są traktowane jako zabytki (przynajmniej większość), nie mówiac już o tym że zwłaszcza w małych miejscowościach urząd gminy daje kase na utrzymanie kościoła, remonty i takie tam... Wiem o tym z pierwszej ręki bo sama w takowej miejscowości mieszkam. Uważam że burzenie się że ktos chce budować meczet to bezsens. To że ja jestem ateistkom to nie znaczy że wszyscy ludzie tak chcą żyć. Byle mi nikt krzyża nie wieszał w miejscach publicznych które są dla wszystkich (uważam że to nie są miejsca gdzie należy demonstrować jakiekolwiek poglądy religijne).
Co do tego że budowę tego meczetu finansuje rząd arabii saudyjskiej... A niech sobie finansują to o ile będzie służyło w dobrych celach tzn. jako ośrodek religijny dla jakiejs grupy ludzi którzy tego potrzebują. Dopóki nie będzie nikt w tym meczecie wzywał do wojny, nietolerancji dla innych wyznań, ateistów itd to mnie on nie razi. niech sobie stoi bo jest widocznie grupa ludzi która go potrzebuje. Póki ten meczet nie będzie ingerował pośrednio lub bezpośrednio w moje życie lub innych ludzi to nie powiem na niego złego słowa.
Jestem ateistkom ale uważam że jak ktoś potrzebuje religii to proszę bardzo byle nie decydował przez jej pryzmat za mnie.
Chodzi o to że należy nauczyć się żyć w społeczeństwie różnowyznaniowym i zrozumieć wreszcie że religia nie może ingerować w życie innych ludzi ani ograniczać niczyjego prawa do decydowania o sobie. może zaraz ktoś powie "no ale przecież ogranicza itd" no spoko często to widać i mnie to również razi ale nie będę protestować przeciwko wszystkiemu co się z religią wiąże choć sama jestem niewierząca tylko przeciw takim przejawom religijności które wolności zagrażają w jakiś sposób.
Proszę o racjonalne zrozumienie mojej wypowiedzi ponieważ w tak krótkim tekście nie mogę wyjaśnić wszystkich za i przeciw tak aby nie można było niczego podważyć. Jeżeli chcecie mogę podyskutować na ten temat z wami tutaj obecnymi ale nie zamierzam wdawać się w dyskusje personalne i jakieś wrzuty skierowane w moją osobę. nie mam na to ochoty.

nie chodzi o tolerancje, nie

nie chodzi o tolerancje, nie chodzi o lęk przed wprowadzeniem szariatu. Chodzi o czyste 'zniesmaczenie', spowodowane kolejnym zniewoleniem mentalnym przez religie, tyle tylko ze bardziej widocznym poprzez w krotce powstał budynek..

A to, ze moda wsrod bezmozgiej mlodziezy zaczyna panowac na islam [ przyjowana bez przekonania np tak jak wegetarianizm ] to juz inna sprawa. Tak kiedys bylo z buddyzmem, wegetarianizmem, ekologia itd ... czysta postawa przyswajana bez glebszego zastanowienia sie nad nia. Ale wydaje mi sie, ze to dopiero jej poczatek.

?

porównujesz islam do wegetarianizmu?

trzeba byc bardzo zdolnym by

trzeba byc bardzo zdolnym by tego nie skumac.
Ale w pewnym sensie masz racje, MODA na wege i na islam niczym sie w sumie od siebie nie rozni bo to na slepo przyjmowana postawa bez przekonania i wiary w słusznosc - jednego i drugiego.

z ta moda na islam troche

z ta moda na islam troche przesadzacie. we Wroclawiu do centrum kultury muzulmanskiej przychodzi raptem kilka osob, ktore zmienilo wyzanenie. na miasto w ktorym mieszka 630 tysiecy ludzi ciezko mowic o jakiejs modzie.

Pięknie. Poniekąd mam

Pięknie. Poniekąd mam nadzieję, że powstanie ich więcej. Różnorodność ma wiele pozytywnych aspektów. Pora aby polska katolicka szara masa zaczęła uczyć się tolerancji. Różnorodność właśnie jest na to szansą.

Znasz historię?

Czym się skończyła różnorodność na Podolu?
Wystarczyła iskra....

Nie musimy się tak bardzo

Nie musimy się tak bardzo uczyć tolerancji.Jeżeli jakaś grupka protestuje przeciwko budowie meczetu,to nie znaczy jeszcze, że jako ogól jesteśmy spoleczeństwem glęboko nietolerancyjnym.Większości ludzi pewnie jest to dosyć obojętne.Na warszawskiej Woli,gdzie mieszkalem przez większość część życia, przót beretem od zabytkowego kościola katolickiego,do ktorego w dzieciństwie i (wczesnej)mlodości uczęszczalem,jest ośrodek misyjny Mormonów, kawalek dalej kościól Mariawitów, a idąc w przeciwnym kierunku wzdlóż historycznych walow obronnych natrafia się na zabytkową cerkiew, w pobliżu jest też cmentarz karaimski niedaleko prawoslawnego,na którym chowają także katolików i ateistów...Meczet z minaretem tylko nieznacznie doda kolorytu tej okolicy,paru na ten temat pogardluje,paru się zaciekawi,po czym wszyscy przejdą nad tym do porządku dziennego... Mi by się podobalo gdyby powstala tam jakaś pagoda buddyjska i pewnie nie byloby problemu gdyby bylo wystarczające zapotrzebowanie spoleczne i środki... A na Podlasiu to zwiedzalem dwa zabytkowe meczety - jeden z nich bodaj z XVIItego jak nie XVI wieku...

Nie dla meczetów

Islam to religia przemocy, z masą różnych patologii.

Samo slowo "Islam"oznacza

Samo slowo "Islam"oznacza jednak pokój... Zaś podstawowe znaczenie slowa "dżihad"to walka wewnętrzna z wlasnymi slabościami,przywarami,w pewnych sytuacjach może ono też oznaczać fizyczną walką z wrogami muzulmańskiej spoleczności...Przemoc i rozmaite patologie są udzialem wyznawców różnych religii,jak również osób bezwyznaniowych.Agresowność niektórych muzulmańskich spoleczności wynika glównie z (calkiem zrozumialego w przypadku mieszkańców niektórych krajów,niektórych grup etnicznych)poczucia zagrożenia.Trudno się dziwić mlodemu Palastyńczykowi,Czeczenowi,Libańczykowi,Afgańczykowi, który pragnie walczyć z "niewiernymi"w sytuacji gdy ci spalili lub zburzyli mu dom,zamordowali rodziców,braci, brutalnie zgwalcili siostrę...

Islam niby oznacza pokój,

Islam niby oznacza pokój, ale jest to niestety złudzenie. Koran jako księga jest straszliwie niespójny. Fragmenty dyktowane przez Mahometa, gdy był przywódcą małej grupki religijnej w Mekce są faktycznie dość umiarkowane i tolerancyjne, te natomiast, które stworzone zostały po ucieczce do Medyny i w trakcie zarządzania nowo powstałą teokracją, zieją nienawiścią. Najpopularniejsza (nawet w mniej hardkorowym sunnizmie) interpretacja świętej księgi głosi zaś, że fragmenty nowsze "anulują" starsze. Czyli te ksenofobiczne się w ostatecznym rozrachunku liczą. Nie bez przyczyny Al-Kaida i Hamas zwą się ruchami fundamentalistycznymi. Jasne - większość muzułmanów, szczególnie tych żyjących na Zachodzie, serdecznie jebie te tysiąc pięćset zakazów nakazów i moralnych zaleceń (zdobywają one popularność i tak w sytuacjach kryzysowych, gdy dla w większości nieoświeconego tłumu tworzą jedyny, bo tradycyjny, w miarę zrozumiały system etyczny vide Iran po obaleniu szacha, Czeczenia), co nie zmienia faktu, że islam czysto koraniczny, jest religią nienawiści.

Co takiego? Słowo "Islam"

Co takiego? Słowo "Islam" oznacza dosłownie "podporządkowanie się bogu" i świetnie oddaje autorytarne zapędy tej religii (jak zresztą większości innych)

Nie wszyscy Palestyńscy bojownicy to islamiści. Są np. lewicowcy z Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny. Jak widać nawet w tych krajach opór przeciw okupacji nie musi łączyć się z klerykalno-faszystowskim Hamasem

"co to znaczy wzajemnosc w

"co to znaczy wzajemnosc w tym kontekscie?"

Nie wiesz co to znaczy wzajemność ??? Ja szanuje ciebie jeżeli ty szanujesz mnie. Tolerancja bez wzajemność to tolerowanie wszystkich nawet takich którzy nie są tolerancyjni wobec innych, np. faszystów.

powtarzam jeszcze raz rzad

powtarzam jeszcze raz rzad arabii saudyjskiej nie reprezentuje wszystkich muzulmanow w wiekszym stopniu niz polski rzad katolikow. to tak jakby brytyjczycy protestowali przeciwko katolickim kosciolom na wyspach (ktorych powstaje masa) bo w polsce aborcja jest nieleglna.

to zreszta nawet zly

to zreszta nawet zly przyklad kosciol rom kat jest oficjalnie przeciwko aborcji a islam nie ma ani tak hierarchicznej struktury jak kk wiec nie ma jednego oficjalnego stanowiska, a sadze ze jakby zrobic szacuenk ilosciowy to wiekszosc muzulamanskich duchownych potepia przemoc.

Katolicyzm choć jest

Katolicyzm choć jest również przeciw kobietom -
jakies przykłady takich elementów w doktrynie katolickiej? Czy tylko rzucamy sloganami.

Bardziej chodzi o

Bardziej chodzi o historyczną praktykę, niż doktrynę. Tak samo w Islamie przecież. W chrześcijaństwie miałeś palenie czarownic - to chyba dość jasny przykład.

No, ostatni raz jakieś

No, ostatni raz jakieś trzysta lat temu. Zrób sobie jakiś update wiedzy o świecie współczesnym:)

Czy ja mówię, że to było

Czy ja mówię, że to było ostatnio? Ale to przecież nadal ta sama religia.

Teoretycznie masz rację,

Teoretycznie masz rację, ale zmiany w XIX i XX wieku (a szczególnie sobór watykański drugi) sprawiają, że w praktyce to nie te same Kościoły. Tak gwoli historycznej ścisłości.

Wielu wolnościowców ma

Wielu wolnościowców ma tendencję do demonizowania otaczającej ich tradycji kulturowej,a zwlaszcza jej religijnego aspektu.Zdrowy krytycyzm może czasem ustąpić miejsca skrzywionemu postrzeganiu rzeczywistości. Sam nie jestem od tego wolny i swego czasu chętnie do owego palenia czarownic nawiązywalem.Bylo ono oczywiście faktem w Europie. Weź jednak pod uwagę,że w spoleczeństwie, w którym powszechna jest wiara w silę sprawczą czarnej magii, osoby zajmujące się nią lub podejrzane o to,traktowane być muszą podobnie jak np.podpalacze czy zatruwacze studni... Myślę,że podlożem zwalczania czarownic byl najczęściej zwykly strach przed nimi wynikający z wierzeń jeszcze przedchrześcijańskich często,a w każdym razie z chrześcijaństwem niewiele mających wspólnego,podobnie poniekąd jak sam zwyczaj palenia na stosach...Inna sprawa,że przemieszaly się one z chrześcijańską koncepcją diabla.Religie,jeśli nie na poziomie samej doktryny,to przynajmniej praktyki, odzwierciedlają stan świadomości spoleczeństwa w danym czasie i miejscu w takim samym stopniu jak wplywają nań.Ludzie też chętnie wynajdują religijne uzasadnienia rozmaitych swych draństw plynących z różnych pozareligijnych uprzedzeń,sprzeczności interesów czy też wlasnych przywar przez religie te piętnowanych.A kto szuka ten i znajdzie...Rzeczywisty fanatyzm chrześcijański przejawial się bardziej w zwalczaniu religii nazywanych pogańskimi oraz nurtów odszczepieńczych w ramach chrzescijaństwa,choć i ten mieszal się zwykle z walką o wladzę polityczną i ekonomiczną...

Katalonię

Katalonię pamiętamy!

Miejmy nadzieję że masy arabskie zrobią dokładnie to samo z fundamentalizmem i jego symbolami co zrobiły masy w Hiszpanii

cała dyskusja w mediach

cała dyskusja w mediach dotycząca budowy tego nieszczęsnego przybytku opiera się na założeniu "ojej przyjadą do nas źli terroryści" tak samo wójcik i jego ekipa bredzi o tym przed kamerami, ja natomiast uwazam ze zagrożenie terroryzmem jest znikome, natomiast podkreśliłbym inne zagrożenia ze strony islamu: np fatalne traktowanie kobiet. zresztą religia której założenia pozwalają na seksualne wykorzystywanie dzieci w tak zwanych małżeństwach budzi ma odrazę
a tak na marginesie to pisanie o luźniej francuskiej młodzieży słuchającej hip=hopu to jakieś bzdety, pewnie jest takich sporo ale ile jest ataków na dziewczęta na francuskich dzielnicach " bo ma francuskich znajomych, bo się puszcza"
islam jak każda religia to trucizna!
bomby na minarety, bomby na kościoły :)

Widzę,że ateizm to czysta

Widzę,że ateizm to czysta tolerancja... :)))

nie ma tolerancji dla

nie ma tolerancji dla nietolerancji

protestujacym nie chodzilo o

protestujacym nie chodzilo o terroryzm, o to ze 'przyjda zli'..., tylko o swoja kulturowosc, o to ze islam pozbedzie tego kontunentu swojej europejskosci, wypowiadal sie rowniez jeden Polak mieszkajay wiekszosc zycia w Szwecji czy Holandii [albo polskojezyczny obywatel tamtych krajow], ktpry przyjechal by protestowac, buzyl sie, ze za kilkadziesiat lat nioe ebdzie juz jego panstwa tylko republika islamu

islam jest europejski. jest

islam jest europejski. jest elementem kultury europy od setek lat.rola islamu jest nie do oszacowania w rozwoju cywilizcji europejskiej, wlacznie z tym ze to muzulmanie przetlumaczyli ze starozytnej greki i zachowali dla potomnosci arystotelesa, bo uznawali wowczas go sa swoje dziedzictwo. az do rewolucji francuskiej kultura europy miala de facto charakter srodziemnomorski, a wiec wywodzila sie z OBU stron basnu. to o szwedach i norwegach mozna powiedziec w tym kontekscie ze sa elementem cywilizacyjnie obcym.

fakt ze obecna kultura dominujaca w Europie (a dzieki kolonializmowi na swiecie) zostala wytworzona w trakcie rewolucji francuskiej i przemyslowej i jako taka ma charakter swiecki, dlatego islam jest jej rownie obcy jak chrzescijanstwo.

Islam nie jest europejski od

Islam nie jest europejski od zakończenia rekonkwisty. Elementem kultury nie był zaś nigdy (to chrześcijaństwo było z racji licznego i częstego reprezentowania na dworach władców muzułmańskich elementem kultury islamu), wspomniane przez ciebie tłumaczenie dzieł Arystotelesa nie wniosło niczego nowego (bo muzułmańscy tłumacze nie dodawali nic od siebie, nie tworzyli nowych dzieł). Rewolucja francuska, a więc i po niej następująca przemysłowa ukształtowały się w opozycji do chrześcijaństwa (a więc dzięki tej religii). Jako, że dominujący współcześnie model organizacji państwa oparty jest na ideach będących antytezą katolicyzmu ( w jego archaicznej już nieco formie), to logicznym zdaje się, że jakoś to chrześcijaństwo się jednak zasłużyło.
Natomiast cywilizacja śródziemnomorska była taką zupełnie z nazwy. Grecy starożytni nie-Hellenami gardzili i ich kontakty z innymi kulturami (poza Egiptem, z którego klasyk wyrósł) ograniczały się do kontaktów ze swoimi koloniami powstałymi po podbojach Macedończyka. Również i Rzym (podstawa naszej cywilizacji) rozwinął wymianę kulturalną w okresie swojego upadku, wszystkie najbardziej znane (i najbardziej wpływowe) dzieła jego myśli pochodzą z okresu, gdy sami Rzymianie stanowili na pół barbarzyńców dominujących jedynie dzięki potędze militarnej. Cywilizacja śródziemnomorska powstała w oparciu o negację najpierw nie-greckich, a później nie-rzymskich kultur.

islam nie jest europejski od

islam nie jest europejski od zakonczenia rekonkwisty - ??? coz ma znaczyc to zdanie? wiekszosc ziem imperium ottomanskiego, ktore po dzis dzien sa muzulmanskie (Albania, Bośnia, Turcja) lub przynajmniej dzialaja na nich tradycyjnie zakorzenione mniejszosci muzulmanskie leza w umownych geogrficznych granicach Europy. imperium to bylo imperium europejskim jednym z najwaznieszych graczy na naszym kontynencie. stosunki handlowe i kulturalne z nim byly niezwykle istotne co widac chocby w kulturze sarmackiej polski.

jesli chodzi o wplyw samego islamu na mysl sredniowieczna i odrodzeniowa rowniez byl on ogromny - tlumaczenie arystotelesa bylo tutaj tylko jednym z przykladow. slowa takie jak zenit i zero pochodza zjezyka arabskiego. gdyz duza czesc owczesnej matematyki i astronomii zostala przyjeta od arabow. rowniez idea spcetycyzmu i oddzielenia rozumu od wiary zrodzila sie najpierw wsrod uczonych arabskich, co wiecej nieoceniony wplyw na rozwoj mysli spolecznej ktora osobno widzi panstwo i spoleczenstwo mial niejaki ibn chaldun, ktory wlasciwie moze byc uwazany za protoplaste nauk spolecznych wogole a tworzyl w XIV wieku w Egipcie! wreszcie krzyzowcy przywiezli z palestyny zwyczaj mycia rak :) nieznajomosc arabskiego byla uwazana w sredniowieczu za ujme dla czlowieka wyksztalconego.

to stawia w innym nieco swietle zagadnienie humanizmu jako tworu, ktory rozwinal sie jako wariant chrzescijanstwa. islam za barzbazynski zaczal byc uwazany dopiero po upadku Imperium Osmanskiego, wtedy powstal de facto dyskurs orientlaizujacy mowiacy co dobre to na zachodzie, wschod to ciemnota. nawiasem mowiac byli XIX wieku uczeni ktorzy specjalizowali sie w falszowaniu historii tak by przypisywac wszystkie osiagniecia ottomanow zachodnim europejczykom. sam czytalem karkolomne analizy udowadniajace ze most w Mostarze musial byc wzniesiony przez chrzescijan mimo iz nie widziano ich tam od XIV do XVIII wieku.

Jeśli chrześcijaństwo

Jeśli chrześcijaństwo się zasłużyło tym, że w opozycji do niego powstawały wartościowe rzeczy (dziwny sposób myślenia, ale niech będzie), to dlaczego islam ma nie być zasłużony, dlatego, że w opozycji do niego powstają szowinistyczne dyskursy europocentryczne, które cenisz?
Odbrobinę logiki.

Dobrą analizą historii zakłamywania i zaprzeczania istnienia egipskich źródeł kultury antycznej jest książka "Czarna Atena" Martina Bernala. Mój ojciec jest profesorem archeologii i choć raczej ma konserwatywne poglądy, musiał przyznać, że książka jest rzetelna.

Ależ ja nie zaprzeczam

Ależ ja nie zaprzeczam temu, że kultura grecka (antyczna pośrednio, jako bazująca na myśli helleńskiej) wywodzi się z Egiptu. Książki przez ciebie nie czytałem, ale odpowiednie odniesienia da się znaleźć i u Herodota i w mitach. Tylko, że mowa tu nie o Egipcie muzułmańskim, arabskim, ale o tym starożytnym, którego spadkobiercami są raczej (o ironio) chrześcijańscy Koptowie.

A chrześcijaństwo owszem, zasłużyło się tym, że stworzyło pewien margines wolności intelektualnej. Prady umysłowe, które ostatecznie stworzyły nowoczesność zaistniały dzięki niemu właśnie. W islamie od wczesnego średniowiecza taki margines nie istnieje, więc w naukach społecznych nadal króluje teologia.

Nie powiedziałem nigdzie, że nurty europocentryczne cenię. Chodziło ci zapewne o stwierdzenie, ze epoka nowoczesna ukształtowana została przez i pod dyktando Europejczyków, dzięki kulturze europejskiej.

Wolnośc wywalczano

Wolnośc wywalczano właśnie poprzez walkę z władzą Kościoła. Średniowieczna europa niewiele się różniła od afganistanu talibów. Więc akurat zasług chrześcijaństwa w tym nieiwle

Stąd gadanie o europejskiej kulturze" nie ma sensu. Bo jakiej kulturze? Kulturze inkwizycji i stosów? Czy może o kulturze oświecenia i rewolucji?

Dlatego trzeba mówić o konkretnych nurtach ideologicznych bez sztucznego podziału na cywilizacje

Pomijając nawet już nawet

Pomijając nawet już nawet wewnętrzna sprzeczność "stosów i inkwizycji" (inkwizycja - Święte Oficjum powstała właśnie po to, żeby ograniczyć samosądy i wyeliminować kler niższego szczebla z ośrodków decydujących o wyrokach za herezję), to nie sposób się obronić prrzed wrażeniem, że nie uważałeś na historii. Co to znaczy "średniowieczna Europa"? Wczesnośredniowieczna? Przed, po najazdach Wikingów? Przed, po powołaniu Świętego Cesarstwa Rzymskiego? Półwysep Iberyjski, Francja, Europa Środkowa, Bałkany? Bo - uwaga uwaga - różnie to w toku zdarzeń bywało. System, który można by uznać z podobny do talibskiego (scentralizowane państwo oparte na władzy kleru) panował gdzieniegdzie i w sumie dość krótko. A i tak nie da się tego porównywać. Nie wiesz, o czym piszesz.

Ja nie przeprowadzam żadnego sztucznego podziału na cywilizacje, ale wytłumacz mi, jakim cudem to akurat w Europie doszło do tak wychwalanych przez ciebie Oświecenia i rewolucji (której? chyba, że chodziło o rewolucje). Jasne, były one antychrześcijańskie, ale to właśnie znaczy, że religia stanowiła jakiś wzorzec. Negatywny punkt odniesienia, cel, obiekt, który można było ideologicznie zwalczać i tworzyć nowe ideologie i systemy, by wypełnić pustkę po jedynym znanym wcześniej. W żadnym kraju pozostającym pod wpływem islamu nic takiego się nie zdarzyło. Twierdzisz, że jest to takie sobie zrządzenie losu?

Tu nie chodzi o samą

Tu nie chodzi o samą religię.
Myślcie trochę.
Chodzi o zaplecze, kto za nimi stoi.
Dlaczego nie chcieli się przyłączyć do stowarzyszenia naszych starych polskich muzułmanów tatarskich?
Teraz są super mili i grzeczni (już to widziałam u Arabów) ale gdy kiedyś zwrócimy im uwagę na niestosowność radykalnego zachowania, ściągniemy na Polskę wściekłość całego świata islamskiego.
Zobaczycie !!!
Za mało mamy kłopotów z własnymi moherami?
To będzie weselej z zamachami, bombami i całą tą zacofaną zarazą.

Tylko kto podkłada te

Tylko kto podkłada te bomby? W większości tego typu przypadków, są to prowokacje dość grubymi nićmi szyte i obliczone na podsycanie szowinizmu, na co dają się nabrać prości ludzie myślący schematami.

Podziwiam kulturę dyskusji

Po raz pierwszy zajrzałam na stronę CIA (Google mnie tu przyniosło w poszukiwaniu informacji o ruchu mieszkańców slumsów w RPA), przeczytałam przy okazji powyższą dyskusję o meczecie i muszę przyznać, że jestem zbudowana kulturą Waszych wypowiedzi, tak pozytywnie odbiegającą od atmosfery innych forów, na których porusza się ten temat. Wyrazy uznania i tak trzymać.

Ciekawa koalicja

w demo przeciw meczetowi wzięli udział ludzie z NOP,MW,UPR oraz organizacji neosyjonistycznej znanej z poparcia dla polityki Izraela

Proszę nie upraszczać

Nie należałam i nie należę do żadnej organizacji, partii lub tp.
Mam swój rozum i trochę wiedzy.
Byłam u Arabów parę razy na wczasach, lubię wiedzieć coś o odwiedzanych miejscach, mieszkańcach, ich obyczajach, kulturze itd
Poczytałam sporo literatury, wspomnień, poobserwowałam osobiście.
Wreszcie - mam koleżankę, która wyszła za muzułmanina...
O Żydach, moherach też mam swoje zdanie ale tutaj zajmujemy się meczetem...

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.