USA: Rasistowskie prawo przeciwko imigrantom
Stan Arizona uchwalił najsurowszą w Stanach Zjednoczonych ustawę antyimigracyjną.
Zgodnie z nowym prawem, gdy funkcjonariusze będą mieli "uzasadnione podejrzenie", że ktoś nie posiada dokumentów na pobyt będą mogli sprawdzić jego status imigracyjny. Komentatorzy uważają, że sprowadzi się to do legitymowania osób za wygląd, a ustawa wymierzona jest głównie w Latynosów (w Arizonie przebywa ich ok. 12 milionów). Każdy kto nie będzie miał ze sobą dokumentów (nawet jeśli jego pobyt jest legalny) będzie mógł zostać aresztowany. Zatrzymane będą mogły być również inne osoby, napotkane przez patrol w towarzystwie imigrantów bez papierów. "Przewożenie" takich osób również będzie zakazane (jak zgryźliwie piszą komentatorzy - podwożąc sąsiada do kościoła, trzeba będzie uprzednio sprawdzić status jego pobytu).
Ustawa wejdzie w życie, jeśli w ciągu pięciu dni podpisze ją republikańska gubernator stanu. Wcześniej przeciwko propozycji prawa antyimigracyjnego występował John McCain, jednak zmienił zdanie, gdy środowiska prawicowe zagroziły mu wycofaniem poparcia. Przeciwko ustawie już zapowiedziano masowe protesty. Wśród krytyków jest zarówno lokalna lewica jak i część środowisk katolickich.