Wrocław: Urzędnicy po cichu likwidują linie komunikacji miejskiej
Od soboty zniknęły średnio po dwa kursy rano i dwa wieczorem na 10 z 19 kursujących obecnie liniach tramwajowych. Zmiany wprowadzono bez najmniejszej zapowiedzi na stronach urzędu miasta. Oszczędności na niecały milion złotych wprowadzono kilka miesięcy po zapewnieniach, że ich w tym roku nie będzie.
Cięcia wprowadzono na wniosek MPK. Prezes wrocławskiego MPK – Władysław Smyk – twierdzi, że chodzi o takie poukładanie rozkładów, żeby nie jeździły jednocześnie tramwaje i nocne autobusy. Jednak na większości linii tramwajowych ubyło mniej więcej o 2 kursy rano i 2-3 kursy wieczorem. W wielu miejscach ciągle występują co najmniej godzinne przerwy między ostatnim kursami linii dziennych, a pierwszymi nocnymi.
W magistracie ktoś wiedział, że cięcia mogą się nie spodobać (co innego gdyby za zaoszczędzone pieniądze pojawiły się dodatkowe kursy w godzinach szczytu), skoro informacja o nich została pieczołowicie ukryta. Do tej pory o każdej zmianie informowano pasażerów na stronie miasta – tym razem informacji nie było wcale.
Za: http://www.tuwroclaw.com/wiadomosci,tajne-ciecia-w-komunikacji,wia5-3266...