21 tys. osób wykorzystanych przez politycznych demagogów

Kraj | Tacy są politycy

Ok. 21 tys. osób, wzięło udział w sobotnich manifestacjach PiS, LPR i PO. Socjologowie i politolodzy oceniają, że manifestacje spełniły oczekiwania ich organizatorów, a z drugiej - że nie będą miały żadnego wpływu na system polityczny w Polsce i że pokazały prawdę życia politycznego w Polsce.

Prof. Andrzej Rychard uważa, że manifestacje nie wniosły nic nowego, bo służyły przede wszystkim temu, aby partie mogły podkreślić swój wizerunek i zobaczyć swoich zwolenników. Natomiast prof. Kazimierz KiK ocenia, że nie były to manifestacje społeczne, a partyjne.

Mieszkańcy Kwieciszowic protestują przeciwko kopalni

Świat | Ekologia/Prawa zwierząt | Protesty

Mieszkańcy wsi Kwieciszowice koło Mirska na Dolnym Śląsku będą po południu protestować przeciwko powstaniu w ich miejscowości kopalni kamienia, która bedzie powodawać w ich okolicy zanieczyszczenie środowiska. Budowa takiego obiektu będzie sprzeczna z planem rozwoju gminy, nastawionym na turystykę. Na obszarze przeznaczonym do eksploatacji istnieją sztolnie pouranowe, a planowana inwestycja odsłoni złoża uranu i w bezpośredni sposób może zagrozić zdrowiu.

Czeczeński uchodźca aresztowany

Kraj | Dyskryminacja

Czeczeński uchodźca z jednego z lubelskich ośrodków został aresztowany przez policję pod zarzutem nielegalnego przebywania na terytorium Polski. Aresztowanie jest kontynuacją policyjnych represji, jakie dotknęły w piątek Czeczenów udających się do Warszawy w celu wzięcia udziału w legalnej manifestacji.

Jak już relacjonowaliśmy , autokar z uchodźcami został poddany restrykcyjnej kontroli oraz bezprawnie przetrzymywany przez kilka godzin w podwarszawskiej miejscowości. A wszystko po to, by uniemożliwić czeczeńskim uchodźcom udział w demonstracji pod Urzędem ds Repatriacji i Cudzoziemców. Aresztowany Czeczen przebywał w zatrzymanym autokarze. Nie ulega wątpliwości, iż aresztowanie ma na celu zastraszenie uchodźców oraz zniechęcenie ich do udziału w przyszłych demonstracjach.

Nidgy za późno, aby ministra tortować

Świat

Belgijska minister sprawiedliwości Laurette Onkelinx dostała tortem w twarz podczas wiecu wyborczego. Sprawcą napaści okazał się 78-letni mężczyzna. Pan udał się do najlepszego cukiernika w Schaerbeek i kupił tam najdroższy tort, którym utortował ministra.

Oko "Wielkiego Brata" w miejscach pracy

Kraj | Prawa pracownika

Coraz częstsze jest zjawisko podglądania i szpiegowania pracowników przez pracodawcę za pomocą różnych metod, które nie zawsze respektują godność człowieka. Kontroli poddawane są skrzynki e-mailowe i rozmowy telefoniczne, a kamery montowane nawet w toaletach! Kodeks pracy nic nie mówi o tym, które metody inwigilacji personelu przez pracodawców są legalne.

Szefowie firm monitorujący pomieszczenia służbowe, także toalety, powołują się np. na przepisy BHP. Twierdzą, że czynią to dla bezpieczeństwa pracowników. Inwigilowanym pracownikom ciężko dochodzić swoich praw.

Kaczyński - jedynka z geografii

Kraj | Tacy są politycy

- Ukraina jest ważnym sąsiadem zarówno Czech, jak i Polski - powiedział prezydent Lech Kaczyński w wywiadzie udzielonym dziennikarzom czeskiego tygodnika "Tyden". Treść wywiadu została opublikowana na oficjalnej stronie prezydenta. Minister Andrzej Krawczyk wyjaśnił, że "prezydent użył skrótu myślowego, bądź się przejęzyczył".

PiS-owskie władze lubią Czechy, bo kilka dni temu podczas powitania ministra spraw zagranicznych Rosji polskie MSZ pomyliło rosyjską flagę z czeską.

Dziennikarka zamordowana za krytykę Putina

Świat | Represje

Zamordowana została znana rosyjska dziennikarka, Anna Politkowska, autorka książek m.in. o wojnie w Czeczenii i łamaniu tam praw człowieka oraz krytycznych w stosunku do polityki prezydenta Władimira Putina.

Jej zwłoki znaleziono w windzie domu, w którym mieszkała, w samym centrum Moskwy. Została zastrzelona ok. 15.10 czasu polskiego. W windzie znaleziono cztery łuski i porzucony pistolet PM.

Niejednokrotnie grożono jej śmiercią. W 2004 roku próbowano ją otruć. Była też zatrzymywana przez wojska rosyjskie w Czeczenii.

Władze USA: Każdy może być terrorystą

Świat | Represje

Unia Europejska zawarła porozumienie z USA w sprawie wymiany danych osobowych pasażerów samolotów, a tymczasem hiszpański dziennik "El Pais" informuje, że w danych służb granicznych USA panuje kompletny chaos i o związki z terrorystami posądza się niewinnych ludzi. Już 30.000 osób zaprotestowało przeciwko umieszczeniu ich na liście terrorystów. W śród nich znajdują się m.in. senator demokratyczny Edward Kennedy, prezydent Boliwii Evo Morales, przewodniczący libańskiego parlamentu Nabih Berri. Informacje o tym ogłosiło w sobotę biuro kontroli rządu USA.

Umieszczeni na liście nie są wpuszczani do samolotów, nie mogą przekraczać granicy, poddawani są kontrolom i aresztowani przy byle okazji. Na przykład przy zatrzymaniu przez policję z powodu naruszenia kodeksu drogowego.

Blękitny marsz

Kraj

Dziś w Warszawie odbył się Bliękitny Marsz Platformy Obywatelskiej. W marszu brało udział ok. 10 tys. osób. Kilka osób wyraziło protest przeciwko wszystkim politykom podczas marszu, w tym kilka osób, które protestowały przeciw homofobicznnym wypowiedziom Stefana Niesiołowskiego, który nie chciał widzieć lesbijek na demonstracji.

Głownie demonstranci mieli hasła przeciw Kaczyńskiemu, ale również rozdawali reklamowe materiały. Dostaliśmy na demonstracji szokującą ulotkę od PO:

DeCentrum - walka trwa!

Kraj | Ruch anarchistyczny

18.55 - przysłani na miejsce negocjatorzy namówili zabarykadowanych skłotersów do rozmów, chcąc uniknąć jakiejś tragedii na dachu, bo zrobiło się ciemno. Wszyscy zatrzymani zostali spisani i puszczeni wolno.

17.04 - przyjechała straż pożarna, pewnie użyją drabiny do ściągnięcia skłotersów z dachu.

Dzień warszawskich marszów

Kraj | Protesty

W sobotę w Warszawie różne partie maszerowały (lub stały) w obronie lub przeciwko rządowi. Anarchiści tymczasem zorganizowali street party o godz. 14.00 na ul. Chmielnej, od Nowego Światu. Na bieżąco relacjonowaliśmy przebieg dzisiejszych wydarzeń.

(Więcej zdjęc na końcu - czytaj dalej!)

Antysemickie ekscesy na stadionie w Berlinie

Świat | Rasizm/Nacjonalizm

Klub piłkarski TuS Makkabi z berlińskiej ligi okręgowej złożył skargę do władz niemieckiego futbolu w związku z antysemickimi zachowaniami kibiców podczas ostatniego meczu.

Gracze żydowskiego TuS Makkabi zeszli z boiska w 78 minucie spotkania z VSG Alglienicke na znak protestu przeciwko zachowaniu fanów klubu ze wschodniego Berlina. Twierdzili, że sędzia meczu odmówił interwencji, gdy fani rywali i niektórzy gracze skandowali słowa - "Zagazować Żydów", "Auschwitz wróci" oraz "Fuehrer, Fuehrer".

Demonstracja antygraniczna. Autokar z uchodźcami zatrzymany przez policję!

Dyskryminacja | Protesty | Rasizm/Nacjonalizm

Nowe: Specjalne Oświadczenie Komitetu Wolny Kaukaz

21.30 Kontrola trwa. Policja uważa, że trzy osoby "nie powinny przebywać na terenie Polski" i może ich deportować. Dwie z nich nie mają w ogóle dokumentów i wobec nich zostanie wszczęte postępowanie wydalenia z kraju, trzeciej osobie właśnie skończyło się pozwolenie na pobyt w Polsce.

Robert Anton Wilson potrzebuje pomocy

Ruch anarchistyczny

Jeden z najbardziej znanych autorów związanych z ruchem anarchistycznym, Robert Anton Wilson, współautor m.in. znanej na całym świecie trylogii Illuminatus!, jest w krytycznej sytuacji zdrowotniej i finansowej. Wskutek powikłań wywołanych przez polio R.A. Wilson jest umierający, nie jest w stanie już chodzić i ma trudności z przełykaniem i mówieniem. W związku ze swym stanem, wymaga całodobowej opieki.

Przyjaciele i fani pisarza proszą o pomoc finansową, aby opłacać mieszkanie i niezbędne środki do życia. Pieniądze można wysyłać za pomocą PayPala ma adres: olgaceline@gmail.com lub czekiem: RAW c/o Futique Trust, P.O. Box 3561, Santa Cruz, Ca 95063.
Więcej informacji: http://www.rawilson.com

Włochy: 24-godzinny strajk pracowników komunikacji

Świat | Prawa pracownika

We Włoszech trwa 24-godzinny strajk pracowników komunikacji - informuje PAP. Nie kursują autobusy, tramwaje i metro. Protest zorganizowały największe centrale związkowe domagając się podpisania układu zbiorowego; poprzedni wygasł w grudniu zeszłego roku.

Zgodnie ze strajkową praktyką we Włoszech uczestnicy protestu przerwali go rano na czas szczytu komunikacyjnego i uczynią to samo późnym popołudniem zapewniając minimalną liczbę kursów.

Trwa także strajk dziennikarzy i media nie informują o zasięgu strajku transportowców i o tym, jaki procent załóg do niego przystąpił.