Toruń: Straż miejska bawi się w bicie niewinnych
Jak podaje na swojej stronie strong man Patryk Buczko, strażnicy miejscy w Toruniu znaleźli sobie nową rozrywkę, którą jest bicie niewinnych ludzi, oto jego bezpośrednia relacja z miejsca zdarzenia:
Dzisiaj (tj. 20 kwienia - przyp. red.) około godziny 14:30 w Toruniu Strażnicy Miejscy blisko Rynku Staromiejskiego szukali rozrywki, okładając niewinnego człowieka, który szedł na dworzec główny by wrócić do Żony.
Jeden ze strażników w okularach ( na filmie video widać wyraźnie twarz ) wskoczył nogami na poszkodowanego, który leżał już na ziemi. Nie chciał się wylegitymować gdyż jak twierdzi: "nie brał Pan udziału w zatrzymaniu" Poszkodowany miał tak zaciśnięte nadgarstki kajdankami, że aż ręce zrobiły się sine.. w samochodzie potraktowali człowieka jak zwierze… Policja była wzywana 3 razy i za każdym razem nie pojawiła się gdyż byli na meczu… za To pojawił się kolejny Patrol Straży Miejskiej łącznie było 9 Strażników.
Z Jednego nagrania usłyszycie wypowiedź młodej kobiety , która chciała pozostać anonimowo ,usłyszała rozmowę strażników że jak oni się teraz wytłumaczą przełożonemu , że tak potraktowali człowieka , który szedł sobie spokojnie na dworzec i został okładany niewinnie… Nagrania Wyjaśniają Wszystko:
Poniżej publikujemy nagrania:
Cz1 - https://www.youtube.com/watch?v=MMA6zx-VdWE
Cz2 - https://www.youtube.com/watch?v=7cHsSVxtf04
Cz3 - https://www.youtube.com/watch?v=b5gLk0qy368
Cz4 - https://www.youtube.com/watch?v=KQjyf_vj5OM
Cz5 w której dziewczyna wyjaśnia co widziała - https://www.youtube.com/watch?v=7UvXhFzV2Cw
Całość materiału pochodzi z bloga Patryka: http://buczkopatryk.pl