Egipt: Rząd odcina internet, demonstranci zdobywają broń
W odpowiedzi na rosnącą siłę protestów społecznych wymierzonych przeciw rządowi, władze Egiptu podjęły decyzję o odłączeniu dostępu do internetu, oraz wyłączeniu sieci komórkowych. Władze mają nadzieję, że dzięki temu będą mogły utrudnić organizowanie protestów. Jak podaje Associated Press, trasy routowania internetowego do i z Egiptu zostały wyłączone. Oznacza to, że wszelkie połączenia internetowe Egiptu ze światem nie działają w obu kierunkach. Operacja miała miejsce wczoraj w nocy.
Dotknięci są najwięksi operatorzy: Link Egypt, Vodafone/Raya, Telecom Egypt, oraz Etisalat Misr. Wydaje się, że Noor Group nadal ma cząstkową łączność ze światem. Dostępna jest również strona egipskiej giełdy.
Tymczasem, na ulice Kairu zostało wysłane wojsko. Wprowadzono godzinę policyjną. Pomimo represji, demonstranci podpalili główną siedzibę partii rządzącej. Siedziby partii w Mansoura i w Suezie zostały splądrowane. Całe oddziały policji uciekały pod gradem kamieni. Niektórzy policjanci postanowili zdjąć uniformy i przyłączyć się do demonstracji. W Suezie, demonstranci przejęli komisariat i zdobyli broń. Broń została użyta do ataków na kolejne komisariaty.
Według państwowych służb, protesty wybuchły w 11 spośród 28 egipskich prowincji. Jak dotąd, wiadomo o 8 ofiarach śmiertelnych zajść. (AP)
http://www.usatoday.com/news/world/2011-01-28-egypt-unrest_N.htm
http://www.latimes.com/news/nationworld/world/la-fg-0129-egypt-protests-...