Wiadomości o greckiej rebelii

Świat | Edukacja/Prawa dziecka | Prawa pracownika | Protesty | Represje | Ruch anarchistyczny

Aktualizacje:

17 stycznia W czwartek 15 styczna odbyła się akcja w porcie Astakos, która miała zapobiec przetransportowaniu broni dla wojsk izraelskich. Co prawda rząd grecki wycofał się z transportu, jednak ludzie sprzeciwiający się rzezi w Gazie przybyli na miejsce, by nie okazało się, że był to jedynie wybieg. Na miejscu zastali zasieki z drutu kolczastego, policję i wojsko. Demonstranci przedarli się przez pierwszą "linię obrony" i zostali zablokowani dopiero przez prewencję. Greccy antymilitaryści donoszą, że w oddziałach policji byli również funkcjonariusze powiązani z nacjonalistycznym "Złotym Świtem". Dostępne są zdjęcia z akcji oraz film.

16 stycznia Dziś protestują policjanci na placu Syntagma w Atenach. Domagają się podwyższenia płac. Wczoraj ok. 400 policjantów także protestowało... przeciw przemocy. (To znaczy, przeciw przemocy WOBEC NICH).

Wczoraj także odbyła się demonstracja studencka. Ok. 2000 osób protestowało przeciwko reformom edukacji oraz przemocy policyjnej.

W pewnym momencie, demonstracja studencka poszła w kierunek demonstracji policjantów-"pacyfistów". Demonstracja ta została rozpędzona przez policję.

15 stycznia Wczoraj w Salonikach policja zatrzymała kolejną osobę. Jest oskarżona o "tworzenie gangu" oraz o atak na komendę. Ludzie zorganizowali akcję solidarnościową pod komendą. Od początku rebelii zostało zatrzymanych co najmniej 270 osób. 17 stycznia w Larysie odbędzie się ogólnokrajowa demonstracja solidarnościowa z zatrzymanymi.

Aktywiści nadal okupują Związek Dziennikarzy w Atenach. Okupowano także kawiarnię należającą do miasta. Przeprowadzono także akcję w szpitalu gdzie leży Konstantina Kunewa. Gdy ludzie zauważyli, ze szpital zatrudnia sprzątaczki przez agencję - biura szpitala zostały okupowane.

W całej Grecji okupowano wydziały uniwersyteckie. 62 wydziały są obecnie zajęte. W wielu miastach mają się odbyć dzisiaj demonstracje studenckie.

13 stycznia 10 stycznia radykalni dziennikarze okupowali siedzibę Związku dziennikarzy Aten (ESIEA). W wydanym oświadczeniu pisali, że niektórzy dziennikarze są po stronie rebeliantów.

W Salonikach ludzie okupowali Salę Narodową i tworzyli tam kolejne centrum informacyjne. W Wolos okupowano Centrum Związkowe.

10 stycznia godz. 01:00 O 18:00 ludzie zebrali się pod główną kwaterą ateńskiej policji domagając się zwolnienia aresztowanych podczas rewolty. Policjanci, którzy szczelnie ogrodzili budynek nie pozwoli osobom zajmującym się pomocą prawną wejść do środka, byli agresywni i prowokowali zebranych. Ekipa z tvxs.gr zarejestrowała blisko 18-minutowy film z demonstracji.

9 stycznia godz. 21:00 Filmy z dzisiejszych wydarzeń w Atenach: 1 | 2
Zdjęcia: 1 | 2 | 3 | 4

Dziś policjant z jednostki specjalnej MAT skatował młodego chłopaka, uderzając go pałką w tył głowy. Powód "interwencji" był nieprawdziwy. Zaatakowany padł nieprzytomny, stracił dużo krwi i został odwieziony karetką do szpitala.

9 stycznia godz. 18:00 Dziś miała miejsce demonstracja w Atenach w której brało udział ponad 10 tysięcy osób. Wyrażano sprzeciw wobec prywatyzacji szkolnictwa wyższego i przemocy policyjnej oraz upamiętniono zabójstwo nauczyciela Nikosa Temponerasa przez nacjonalistów w 1991 roku. Zdjęcia dostępne TUTAJ. Policja próbowała wytworzyć atmosferę strachu i była praktycznie wszędzie. Blok anarchistycznych liczył 2 tysiące osób. Demonstranci znaleźli pistolet typu air-gun zawinięty w gazetę i przekazali go policji – mogła to bowiem być kolejna prowokacja.

O 15:30 policja wystrzeliła pierwsze pojemniki z gazem, demonstranci zaczęli się wycofywać w stronę uniwersytetu w dzielnicy Propylea. O 16:30 policja zatrzymała 60 osób. Dzielnica Propylea i Szkoła Prawnicza zostały otoczone. Głównonurtowe media donoszą, że na Ateńskich ulicach jest ponad 8 tysięcy policjantów z jasnymi rozkazami, by przeprowadzać masowe aresztowania. O 17:00 miała się rozpocząć zbiórka do kolejnej demonstracji. O 18:00 ruszają demonstracje w Salonikach i Patras.

Wczoraj na Uniwersytecie Arystotelesa w Salonikach zrzucono banner solidarnościowy z napisem „Solidarność z K. Kuneva. Wolność dla wszystkich aresztowanych. Wszyscy na ulice, przeciw terroryzmowi państwa i szefów.”

6 stycznia godz. 11:00 W niedzielę 4 stycznia doszło do ataku na Posterunek Policji w Joaninie. Koktajlami mołotowa obrzucono wejście do budynku i policyjną więźniarkę do przewożenia zatrzymanych. Niestety po akcji zatrzymano 3 osoby - dwóch 18-latków z Joaniny i jednego 20-latka z Salonik. Głównonurtowe media już specyficznie tworzą swoje artykuły przypominając w kontekście zatrzymania o strzelaniu do policjantów z Atenach i dorzucając niepotwierdzone spekulacje, jakoby jeden z zatrzymanych miał być dilerem narkotykowym. (za: IMC Ateny)

6 stycznia godz. 01:30 Jak podają IMC Ateny w Exarchii cały czas nasilają się działania policji. Od kilku godzin w stanie oblężenia znajduje się Nosotros - centrum kulturalne i skłot. W pobliżu zbierają się ludzie, by podjąć działania obronne. Wciąż mają miejsce najścia na mieszkania i domy połączone z aresztowaniami i przeszukaniami.

6 stycznia godz. 00:30 Zamieszczamy tłumaczenie oświadczenia, które zostało wczoraj opublikowane na ateńskich Indymediach. Ludzie, którzy je napisali, twierdzą, że ostrzał został najprawdopodobniej przeprowadzony przez służby państwowe w celu uzyskania przyzwolenia na represje i wytworzenie współczucia dla policji.

5 stycznia godz. 14:15 Stan postrzelonego policjanta jest "krytyczny, ale stabilny" powiedział grecki minister zdrowia, Dimitris Avramopoulos. Dodał, że funkcjonariusz jest ranny w klatkę piersiową i stopę. Według najnowszych doniesień dwóch policjantów pełniło wartę przy gmachu Ministerstwa Kultury, gdy około 4 rano nastąpił ostrzał. Dochodzenie rozpoczął wydział ds. walki z terroryzmem oświadczając, że w miejscu z którego strzelali sprawcy znaleziono 40 łusek po nabojach, w tym 30 z Kałasznikowa i 10 z 9-milimetrowej broni krótkiej.

"Ci, którzy zaatakowali Diamantisa Matzounisa (ranny policjant), zaatakowali demokrację i normalność" - powiedział minister spraw wewnętrznych, Prokopis Pavlopoulos, dodając - "Oni wkrótce zronumienią, że nasza demokracja jest silna, a nasze społeczeństwo silne." (za telegraph.co.uk)

5 stycznia godz. 13:30 Uczniowie szkoły Ptolemaida zostali prewencyjnie aresztowani przez policję bez jakikolwiek powodów - podał serwis tvxs.gr. Na zgromadzeniu pozostałych uczniów mają zapaść decyzje, jakie działania podjąć w związku z zaistniałą sytuacją. Jeden z mieszkańców dzielnicy poinformował tvxs.gr, że na 12:00 była zaplanowana demonstracja uczniowska. Ludzie zaczęli się zbierać już o 11:30 i wtedy policja zaaresztowała 7 osób bez żadnego powodu.

5 stycznia godz. 13:15 Okupowane centrum związków zawodowych w Salonikach wzywa dziś do demonstracji solidarności z Konstantiną Kunevą.

Aktywiści powiązani ze zrzeszającą imigrantów i uchodźców grecką organizacją Clandestina mającą siedzibę w Salonikach, od 29 grudnia okupują tamtejsze Centrum Związków Zawodowych. Wzywają oni aby dziś odbyły się kolejne protesty sprzeciwu wobec terroru państwa i szefów. O sprawie Konstantiny pisaliśmy tutaj.

Oświadczenia
5 stycznia godz. 12:30 Według głównonurtowych mediów policjant został trafiony dwukrotnie - w udo oraz bark. Przeszedł już udaną operację i jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Według doniesień zatrzymanych może być ponad 100 osób. Grupa “Anarchiki Syspeirosi” poinformowała, że dom jednego z jej członków został przeszukany przez policję, a anarchista aresztowany.

5 stycznia godz. 12:00 Jak podaje TVN24 za rzecznikiem prasowym greckiej policji - Panagiotisem Stathisem - dziś w nocy dwoje nieznanych sprawców otworzyło ogień z karabinów AK-47 do grupy policjantów. Do ataku doszło pod Ministerstwem Kultury. Jeden funkcjonariusz w stanie ciężkim został przewieziony do szpitala.

Zaraz po incydencie zamknięto część miasta, w której doszło do zdarzenia. Policja zorganizowała łapankę i aresztowała 72 osoby, choć rzecznik sam przyznaje, że nie wiadomo, czy w tej grupie są sprawcy.

5 stycznia: Dziś w nocy miała miejsce akcja solidarnościowa pod więzieniem Koridalou. Zakład karny został obstawiony przez policję. Demonstranci rzucali racami, krzyczeli hasła solidarnościowe. W zakratowanych oknach pokazali się więźniowie. Spalono wiszącą na maszcie flagę Grecji. Po odejściu spod więzienia zdemolowano salon samochodowy. Zdjęcia dostępne TUTAJ

2 stycznia: 31 grudnia w Atenach ok. 1000 anarchistów i innych aktywistów zorganizowało demonstracje solidarnościowe z aresztowanymi podczas rebelii w Grecji. Demonstranci najpierw protestowali pod więżeniem dla mężczyzn, a potem dla kobiet. Anarchiści także protestowali pod więzieniem Ag. Stefanos w Patras.

Na placu Syntagma w Atenach także odbyła się demonstracja przeciwko agresji w Gazie. Wzięło w niej udział wielu imigrantów.

W Atenach i Salonikach ludzie podpalili kilka banków oraz samochody policyjne.

W Larisie protestujący podpalili choinkę miejską, a w Serres zaatakowano siedzibę partii prawicowych nacjonalistów.

30 grudnia: Ludzie rozpoczęli wczoraj okupację budynku "Iris" przy uniwersytecie. Postanowili otworzyć tam centrum antyrepresyjne.

Grupy antyrepresyjne próbują zbierać informacje o zatrzymanych podczas ostatnich wydarzeń w Grecji. Póki co udokumentowano 246 aresztowań od 6 do 21 grudnia. 66 osób nadal przebywa w aresztach. Więcej na ten temat.

W starej stolicy Nafplio studenci i pracownicy z Otwartego Zgromadzenia okupowali ratusz. Zorganizowali w nim spotkanie na temat represji i akcji solidarnościowych. Będzie miał również miejsce koncert solidarnościowy na rzecz zatrzymanych.

Wczoraj w Larysie anarchiści protestowali przeciw prezydentowi stowarzyszenia właścicieli sklepów, który prowadził kampanie propagandowe w gazetach twierdząc, że protestujący chcieli zniszczyć małe sklepy. W Larysie atakowane podczas demonstracji były tylko banki. Następnie w centrum miasta miała miejsce demonstracja solidarnościowa z represjonowanymi.

Wczoraj w Xanthi, aktywiści z Inicjatywy Uczniów, Studentów i Pracowników okupowali radiostację i wezwali wszystkich obywateli na zgromadzenie w centrum pracowników.

Relacja z wydarzeń od 6 do 9 grudnia w całej Grecji.

Kolejne wiadomości od 10 do 14 grudnia oraz od 15 do 28 grudnia w tym wiele informacji o akcjach solidarnościowych na świecie.

Chcesz się dowiedzieć, jak naprawdę wyglądało zabójstwo Alexandrosa Gregoropoulosa? Przeczytaj oświadczenie świadka zdarzenia.

Więcej o sytuacji w Grecji mówi Yannis z Wolnościowego Związku Syndykalistycznego. Sytuację analizuje Kevin z Anarkismo.net w tekście Kilka słów o greckim powstaniu.

Warto też przeczytać oświadczenia i komunikaty: Oświadczenie o zakończeniu okupacji ateńskiej Politechniki, | List otwarty rodzica aresztowanego nieletniego do mieszkańców Larisy, | Oświadczenie okupujących Politechnikę Ateńską, ws. groźby ataku policji, | Oświadczenie pracowników zajmujących siedzibę greckiego biurokratycznego związku zawodowego, | mieszkanców Agios Dimitrios, | okupujących Szkołę Teatralną w Salonikach, oraz okupujących ateńską Politechnikę, czy pracowników okupujących budynek biurokratycznego związku zawodowego.

Aby ułatwić orientację w opisywanych wydarzeniach, prezentujemy mapę sytuacyjną dzielnicy Exarchia w Atenach, gdzie mają miejsce najbardziej intensywne walki.

Dobrze,że się nie

Dobrze,że się nie skończyło...że walka trwa...Niech trwa i będzie inspiracją dla reszt Europy..i straszakiem na burżuazję i neoliberałów...

Brawo Grecja -nie ma przebaczenia dla faszyzmu i burżuji

teraz ważne jest żeby to co rozpoczęło się w odważnej i dumnej Grecji przeniosło się również na inne kraje. Viva Greeks !

No dobra, zrobili

No dobra, zrobili rozpierdol. Ale co im to da?

...

Napewno dużo więcej, niż wypisywanie przez ciebie głupich komentarzy w internecie.

A dla mnie pytanie jest

A dla mnie pytanie jest dobre, ważna sprawa ja wiem, ale środki podobne jak na meczu mojej lokalnej drużyny piłkarskiej.

xxxxxxx

dla ciebie zrobili rozpierdol ale dla nich to jest walka walka o anarchistów którzy zostali pozamykani za to co robia dla twojej świadomosci to walka o więzniów anarchistycznych kturych przez walke z rządem przezmanifestacje moze uda sie ówolnic

nowe fotki

Strzelanina

Sprawa z kałasznikowami jest podejrzana i wygląda mi na kolejną policyjną prowokację, która może być uzasadnieniem dla wprowadzenia stanu wyjątkowego i krwawej pacyfikacji demonstracji. Gdyby chodziło o pistolet to byłoby to bardziej wiarygodne, bo AK-47 z daleka mi śmierdzi.

Może to akcja

radykalnie lewicowych partyzantów miejskich,w więzieniach siedzi przynajmniej 20 rewolucyjnych jeńców wojennych z podziemia zbrojnego min z 17N,ELM

Mnie się wydaje

Mnie się wydaje,że to akcja prawicy razem z policją.Wątpię by jakiś anarchista,czy którykolwiek z demonstrantów strzelał z kałacha do policji.Moim zdaniem to prawicowo-policyjna prowokacja,mająca na celu tak jak wortix wspomniał,wprowadzenie stanu wyjątkowego.

Nie tylko anarchiści

Partyzantka miejska w Grecji to w większości nie anarchiści lecz goszyści,autonomiści,guevaryści

Też mam wątpliwości. Ta

Też mam wątpliwości. Ta akcja była by bez sensu.

Macie obsesję moi drodzy

Macie obsesję moi drodzy "anarchiści". Żadna prawica, żadna prowokacja... jak napisał ktoś wyżej, w Grecji działają rewolucyjne podziemne organizacje zbrojne, dodatkowo trzeba pamiętać że demonstranci podczas zamieszek zrabowali broń ze sklepu militarystycznego w Atenach. Prawdopodobnie nie strzelali aby zabić, ale to wydarzenie sprawi że butność i pewność siebie policyjnych bandytów na ulicach osłabnie, już nie mogą czuć się tacy pewni siebie. Gdyby połączyć to z systematycznymi atakami na małe grupy prewencji, efekt podupadnięcia morale wśród psów byłby jeszcze silniejszy.

trudno jednoznacznie ocenić

trudno jednoznacznie ocenić wydarzenie z ostrzelaniem poczekać trzeba co napiszą na greckich indymediach bo to najbardziej obiektywne źródło w temacie.

Za prawdziwością przemawiałoby to że greccy anarchiści sa w posiadaniu broni tu news o rozbiciu jednego z arsenałów https://cia.media.pl/grecja_rozbito_grupe_anarchistow_z_salonik_i_sklad_b...

pozatym od lat istniały tam silne lewicowe grupy partyzantki miejskiej chociażby 17 listopada był aktywny jeszcze kilka lat temu (do 2002), a np. Revolutionary Struggle w 2007 atakowało ambasadę USA.
Pozatym członkowie organizacji którzy np. od 10 lat byli nieaktywni w obliczu obecnych wydarzeń mogli znowu wstapic na droge rewolucji.

Przeciwko przemawiałoby to że do tej pory we wszelkich atakach np. podpaleniach starano się unikać jakichkolwiek ofiar.
A gdyby już to prawdopodobnie taka grupa wybrała by za cel jakiegoś wpływowego polityka a nie przypadkowego policjanta z ulicy

tyle analizy

Podziemie zbrojne rewolucjonistów greckich

Anarchiści unikają ofiar inne grupy nie- np.17N zabijały,polityków,bankierów,ambasadorów,rabowały banki,porywały dla okupu

To chyba pierwszy akt

To chyba pierwszy akt użycia broni po stronie rebeliantów.Nie sądzę aby była to jakaś prowokacja policji,bo po pierwsze,nie wiem czy by ranili swojego no bo jakimi kryteriami by się mieli kierować przy wyborze ofiary, po drugie profesonalista nie musiałby chyba wystrzeliwać 40 łusek dla dwóch trafień.Obawiam się jednak aby władze nie wykorzystały tego dla swoich celów wprowadzając stan wyjątkowy ,oczywiście w obronie "zaatakowanej demokracji"...

A moze wcale nie jest ranny

A moze wcale nie jest ranny - cala akcja mogla byc od poczatku podpucha. Zauwaz, ze najpierw jest mowa o postrzale w udo i bark, nastepnie klatka piersiowa i stopa. "Jak podaje TVN24 za rzecznikiem prasowym greckiej policji...", "Według głównonurtowych mediów...", "powiedział grecki minister zdrowia...". Radze faktycznie poczekac na info z indymediow.

A ja obejrzę sobie dziś

A ja obejrzę sobie dziś Fakty i Wiadomości. Zobaczymy czego TAM się dowiem. Pewnie coś o nieznanych sprawcach jak zwykle...

Nie wiem co tam powiedzą,

Nie wiem co tam powiedzą, ale rządowe i neoliberalne media to jedne z ostatnich źródeł obiektywnych informacji na temat anarchistów.
Swoją drogą to co się stało może dać pretekst do wszczęcia medialnej i policyjnej krucjaty przeciwko "wrogim demokracji terrorystom".
I faszystowscy "obrońcy demokracji" też będą mieli używanie.

Wiem, że im nie ma co

Wiem, że im nie ma co wierzyć, ale oglądałem z czystej ciekwaości.
I co? Nic nie powiedzieli.

Szkoda że go nie zabili :(

Szkoda że go nie zabili :(

nie życz nikomu

nie życz nikomu śmierci-ten policjant to tylko pionek, na pewno nie ktoś kto zasługuje na zastrzelenie.

.

te, bez przesady...

Ten facet to tylko trybik,

Ten facet to tylko trybik, który nic nie znaczy dla rządzących. Sam w sobie może nie być zły, zła jest instytucja w której pracuje i to jest jego ew. wina. Ale mógł być przez lata propaństwowej indoktrynacji, to jego bycie w policji trudno nawet rozpatrywać w kategoriach winy. Życzmy śmierci pewnym instytucjom, ale nie tworzącym ją trybikom. Nie same trybiki obrócą się przeciw maszynie którą tworzą.

Swoją drogą, śmierć prawdopodobnie jeszcze bardziej zaogniłaby represje w Exarchii, więc...

"dzis piszemy po murach ,

"dzis piszemy po murach , jutro bedziemy strzelac"....

"anarchia" z karabinem w ręku-jakiś absurd moim zdaniem

Pisać o radykalizmie to każdy może. Do tego nie trzeba nawet być odważnym, wystarczy być głupim. Karabinem będziesz wprowadzał swoją anarchię? Czy wciąż będzie to anarchia? Myślę, że postrzelenie policjantów to najlepsze co mogło się przytrafić Greckiej władzy. Wiedzą o tym i dlatego to ukartowali. Że nie mieli skrupułów ? A USA miało skrupuły zabijając w 9.11 ? Nie, bo otworzyło im to drogę do tak zwanej "Wojny z terroryzmem". Rebelianci w Grecji nie są głupi. Nie zdarzyło się to po zabójstwie Aleksandrosa, kiedy to mogły ponieść kogoś emocje, nie zdarzyło się to w akcie bezpośredniej obrony przed brutalną policją dlaczego miałoby się to zdarzyc teraz. Rząd Grecki nie daje sobie rady z rebelią więc sięgęli po bardziej podstępne środki. Teraz prawdopodobnie będzie parę kłamstw w mediach, sterowanie opinią publiczną i w efekcie coraz większe poparcie wśród społeczeństwa by stłumić zamieszki. Wiedzą o tym Greccy rebelianci i ostatnią rzeczą którą mogliby zrobić byłoby strzelanie do policji. Ci co wypisują bzdury typu "szkoda , że go nie zabili" powinni się leczyć u psychiatry, a nie grać tak jak im rząd zagra. Z resztą. Może oni też dla rządu pracują. Świadomie lub nie...
NIe chciałem nikogo obrażać. Jeśli tak to sorki. Jedynie chciałem zaapelować byśmy się zastanowili co wypisujemy i komu to służy.

Tak kolego anarchizm zawsze

Tak kolego anarchizm zawsze wprowadzano z karabinem. Kronsztad, Machnowszczyzna Hiszpania wszędzie tam anarchiści walczyli z karabinami w rekach.
Rząd sam się nie wyniesie lud musi mieć siłę go obalić

100 lat temu demokracje tez

100 lat temu demokracje tez wprowadzono za pomoca karabinow, 50 lat temu o rownoprawnienie ras walczono bombami etc.

Swiat sie zmienia i ruchy tez.

ja uwazam ze zamiast karabinow wazniejsza jest walka o rzad dusz.
panstwa zostaly stworzone przez ludzi.
I ludzie moga je rozwiazac.
musza tylko zrozumiec ze obecne twory panstwowe przestaly spelniac swa role wobec spoleczenstwa.

Zadna krwawa rewolucja nie zakonczyla sie dobrze.

hipisi żyli 40 lat temu i

hipisi żyli 40 lat temu i usiłowalui coś zmienić pacyfistycznie jak widac nie wyszło. Peace, love drugs itd z anarchizmem ma niewiele wspólnego.

Chyba nie rozumiesz istoty państwa kapitalistycznego jeżeli uważasz że da się go obalić pokojowo. Państwo to nic innego jak zinstytucjonalizowana przemoc na która monopol mają klasy kapitalistyczne. Policja wojsko służby itd są po to by chronić system wyzysku i dominacji. Sięganie po bojowe metody przez ruchy rewolucyjne to nic innego jak odbieranie tego "monopolu na przemoc" kapitalistom. Anarchistyczne hasło powinno brzmieć: rozbroić rządy - uzbroić lud!

[uwaga na marginesie bo akurat ten przypadek strzelaniny to pewnie prowokacja]

Prawdziwa wojna nie rogrywa

Prawdziwa wojna nie rogrywa sie na ulicach, lecz w glowach ludzkich.
Dopoki nie wygramy walki o swiadomosc przecietnego czlowieka, nie obalimy Systemu.

griks troche pierdolisz

griks troche pierdolisz głupio. Walka zbrojna towarzyszyła zawsze ruchowi anarchistycznemu. Anarchizm to nie pacyfizm. Dla mnie ten strzał do była zwykła prowokacja (co zresztą okazało sie faktem). Natomiast nie powinniśmy krytykować działan ruchów oporu. Osobiście popieram

.

anarchizm ma dużo wspólnego z pacyfizmem, wiadomo, że przejęcie kontroli drogą pokojową jest raczej niemożliwe (nie w tym społeczeństwie) ale też nie ma sensu zapieprzać wszędzie z karabinami, anarchizm ma doprowadzić do WOLNOŚCI a nie do kontroli przez inne jednostki.
dziękuje.

Poczytałbyś sobie o

Poczytałbyś sobie o historii ruchu anarchistycznego to wiedziałbyś że pacyfizm to był jego margines - zawsze główną siłą była opcja zbrojna.

Tzn. musimy odróżnić pacyfizm od sprzeciwu wobec wojny. Bo oczywiście anarchizm zawsze występował przeciwko wojnom między państwami, tyle że to nie jest pacyfizm. Pacyfizm to idea potępiajaca stosowanie jakiejkolwiek przemocy a anarchiści od zawsze stosowali przemoc rewolucyjną i dążyli do rewolucji więc pacfistami nie byli.

W XIX wieku masz terror indywidualny w XX wieku powstanie w Kronsztadzie, potem walkę wojsk Machno, następnie Rewolucję hiszpańską i wojnę z faszystami. Także w czasie II wojny anarchiści uczestniczyli w zbrojnym oporze. Zresztą po wojnie także zarówno podziemie w Hiszpanii jak i kilku innych krajach. Wszędzie tam anarchiści walczyli z bronią w ręku. A w XXI wieku piekną anarchistyczną tradycję rewolucyjnej walki kontynuują Grecy.

To jest prawdziwy anarchizm a nie pacyfistyczno-hipisiarskie mrzonki

swiat sie zmienia,

swiat sie zmienia, anarchisci takze

dzis wsszyscy wesza prowokacje w postrzeleniu gliniarza, w XIX wieku dynamitardzi krytykowali zmachowca za brak skutecznosci...

naaprawde nie widzisz roznicy miedzy @ w XIXw a @ w XXIw?

Oczywiście że widzę

Oczywiście że widzę różnicę między XIX i XXI wiekiem.

Tłumaczyłem jedynie że anarchizm był i pozostanie rewolucyjną walką a nie pacyfizmem i hipisiarstwem

anarchizm jest antymilitarystyczny

sprzeciwia się armi zawodowej czy z poboru z kastą podoficerów czy oficerów,ale pacyfizm był zawsze marginesem,anarchistyczne grupy zbrojne,milicje zawsze były silne w ruchu

Z karabinem w ręku walczą w Grecji obecnie

trzy lewicowe grupy,z których tylko 1 jest anarchistyczna pozostałe dwie to goszyści i autonomiści

jest jeszcze grupa lewicowo narodowo-wyzwoleńcza grcko-kurdyjska atakująca cele Tureckie na terenie Grecji min.ambasady,firmy,banki

Policja grecka wskazuje na

partyzantów miejskich z Walki Rewolucyjnej, grupy goszystów.

Poparcie dla greckiej rewolucji

Kilka kwestii...

Wiem że jako komuch jestem nietutejszy ale powiem jedno - wszystcy którzy mówią że to robota demonstrantów to policyjni prowokatorzy.
Jeśli nie są akurat agentami policji a mimo to powtarzają że to nie jest prowokacja psów i państwa - to nieświadomi policyjni prowokatorzy co faktu że są w istocie policyjnymi prowokatorami nie zmienia.Zabawa w "burżuazyjny obiektywizm" skutkuje tylko wzmocnieniem propagandy policyjnej - choć może poza granicami Grecji to jest to i tak ZDRADĄ INTERESÓW TYCH KTÓRZY TAM BRONIĄ SIĘ PRZED POLICJĄ,FASZYSTAMI I FASZYSTOWSKIM (CORAZ JAWNIEJ) RZĄDEM I TYLE...
Nie chcę nikogo obrażać ale niestety to jest największą waszą wadą drodzy Anarchiści - nie macie za grosz dyscypliny...
A bez tej "totalitarnej" dyscypliny z całej waszej roboty jedno gó**o
Myślenie tak jak wróg chce byśmy myśleli jest kluczem do naszej wspólnej porażki.Nie należy lekceważyć walki fizycznej,na ulicach lecz równie ważna walka rozgrywa się w naszych umysłach.Ten kto myśli tak jak każe mu wróg lub jest żałośnie przewidywalny dla wroga przegrał zanim się poruszy...

W Grecji sytuacja rewolucyjna jest.Ale są i niedociągnięcia.

1.Media nie mogą być przejmowane okazjonalnie - one muszą być pod ciągłą kontrolą pośrednią (choćby były wrogie - też mogą posłużyć jako narzędzie - tu siania paniki w obozie wroga) lub bezpośrednią.
Co ja będe zresztą tłumaczył - jak ktoś nie wie jak to wygląda w praktyce,jak ktoś nie rozumie na czym polega aspekt psychologiczny
dezinformacja i te sprawy to komu to pomoże - to elementarz q**a !
2.Uderzenia w jedność ruchu muszą być zwalczane.Mit o tym że winna jest jedna grupka jest prowokacją a ten kto go rozpowszechnia prowokatorem.(Tak jak CWI które nie powinno kiedyś wspominać akurat o anarchistach - o policyjnych prowokatorach powinno i owszem)
- bo władza nie będzie się patyczkować - JEJ CELEM JEST ZNISZCZENIE WSZYSTKICH PRZECIWNIKÓW - tchórzom i innym ugodowcom też i tak się dostanie tak czy siak... - bo niby czemu nie ? To co się dzieje to idealny pretekst aby po cichu zdławić wszelką opozycję.Ugodowcy
w to nie wierzą - i jak zawsze w historii bywało przeliczą się - jak to głupcy... W takiej sytuacji jaka jest ugrywać własne interesy może i można ale odgryzanie się podczas walki to jednak wyjątkowy imbecylizm niezależnie od tego kto to akurat robi...
3.Wystarczy ktoś na tyle odważny i głupi jednocześnie by poprowadzić
wystarczająco dużo ludzi do sforsowania policyjnego kordonu wokół parlamentu odważnych lub głupich na tyle by to próbować - i niezależnie od tego czy policja odpowie ogniem czy nie parlament zostanie wcześniej czy pózniej zdobyty a rząd obalony.Jeśli ludzie się nie rozproszą pod wpływem armatek czy gazów itd to zwycięstwo jest oczywiste...
A jeśli ich zmasakrowałaby policja ? Cóż.Naprawdę NIE CHCIAŁBYM TEGO a jako komuch zostanę zwyzywany od najgorszych,totalitarnych potencjalnych zbrodniarzy itd. za samo tego wspomnienie ale patrząc poza moralnością to w praktyce męczennicy daliby tylko dobry pretekst do obalenia władzy i likwidacji policji zbrojnie a prawdopodobnia liczba ofiar byłaby i tak niższa niż ta jaka byłaby jeśli policja (zdolna do zmasakrowania ludzi) funkcjonowałaby dalej...
I po czymś takim Prawica by już raczej do władzy nie wróciła dłuuuuugo a Policja przez dziesięciolecia nie mogłaby nikogo zabić - ale koszt w ludziach byłby bolesny bo każde życie JEST bezcenne...

TAK CZY INACZEJ - BAWIENIE SIĘ W DEMOKRATYCZNĄ OPOZYCJĘ LUB Z DRUGIEJ STRONY POZWOLENIE MEDIOM NA ZROBIENIE Z SIEBIE AGRESORA BRONIĄCYM SIĘ PRZED AGRESJĄ PAŃSTWA GREKOM NA ZDROWIE NIE WYJDZIE...

4.To co was by najbardziej uraziło - władzę trzeba by jednak czymś początkowo zastąpić - choć jak tak dobrze pomyśleć to mogłaby to być zwykła atrapa władzy.Rzecz w tym że po obaleniu rządu Grecy powinni wiedzieć jaki chcą przygotować choć prowizoryczny porządek - nawet jak w stylu anarchistycznym to do licha - musi to być taki porządek żeby nie poparto prób kontrrewolucji w reakcji na chaos który nie może panować wiecznie bo nawet najbardziej rewolucyjne masy powiedzą wtedy dość...

W zasadzie to gadanie o Grecji jest bezcelowe bo to nic raczej nie pomoże tym którzy tam się bronią przed agresją policji Ale powiedzmy sobie szczerze - któregoś dnia to co dzieje się w Grecji może dziać się i u nas...

http://www.polskieradio.pl/trojka/aktualnosci/?id=82653
mam nadzieje ze bedzie mozna dzwonic i zprostowywac zakłamane przez media fakty :)

Idioci

"dla ciebie zrobili rozpierdol ale dla nich to jest walka walka o anarchistów którzy zostali pozamykani za to co robia dla twojej świadomosci to walka o więzniów anarchistycznych kturych przez walke z rządem przezmanifestacje moze uda sie ówolnic"

Mam nadzieję, że zainspirował cię manifest futurystów, bo to już nawet pod dysortografię nie podchodzi. Ponadto język tej wypowiedzi przypomina mi mnie gdy miałem 13 lat i w takie brednie wierzyłem. Jeżeli rozpieprzanie czegokolwiek to jest dobra rzecz dla własnej świadomości, to muszę w takim razie podpalić sąsiadowi samochód.

Wypowiedź CHErwonego trudno mi komentować. Jego powinno się rozstrzelać w ramach zapobiegania (to jest żart - nie traktujcie go poważnie, chociaż podejrzewam, że będzie to dla was trudne). Taki smród PPR się rozległ, że nos mnie boli. Na szczęście gość nie żyje w latach dwudziestych ubiegłego wieku, bo wtedy byłby autentycznie groźny. Totalitaryzm na całego. Pomimo tego, że cały świat nauki polskiej wycofuje się z teorii ewolucjonistycznych, to ten pajac, dalej siedzi gdzieś w głębokim PZPR, gdzie za stwierdzenie czegokolwiek niezgodnego z myślą partii traciło się karierę. Co najgorsze on należy do tych, którzy chcą ludzi tych karier pozbawiać.

Co do samych zamieszek. Tak jak w przypadku Węgier, gdzie protestowano przeciwko lewakom, tak i tutaj protestujący tym razem przeciwko prawicy, swoje racje mają. Jednak co z tego, skoro ogólnie kilka dobrych idei, zostało wyrzuconych do kosza, bo banda idiotów-anarchistów skupiła się na demolowaniu wszystkiego co popadnie. Trudno oprzeć się wrażeniu, że anarchistą nie jest osoba, która czyta Proudhona czy Bakunina, tylko taka, która bardziej śmierdzi, ma więcej wesz i zdemolowała więcej aut bogu ducha winnych ludzi. Wbrew powszechnej wśród was naiwnej opinii, nie każdy człowiek ma samochód ubezpieczony wystarczająco, by za bandę anarchistów-chuliganów dostawać pieniądze, to tak wcale nie jest. Niestety sytuacja w Grecji jest trudna, bo nie wszystkie komuchy po przegranej, dzięki Bogu, wojnie domowej wyjechały. W związku z tym jadąc ulicami miast często widujemy symbole najbardziej zbrodniczego obok nazizmu systemu w dziejach ludzkości. Całe jednak szczęście, że wszyscy zatrzymaliście się na poziomie rozwoju dziecka dzięki czemu do niczego nigdy nie dojdziecie.

PS: najlepsze są te wasze teksty o tym, że walka trwa, że rewolta, srutututu. Jak się to czyta to człowiek się czuje jak w latach czterdziestych XX wieku, natomiast wychodząc na ulicę, jakoś nie czuję się jak w kraju ogarniętym rewolucją. W związku z tym mam ogromne szczęście mogąc spokojnie czytać prasę (systemową), czytać książki (systemowe), wyrażać własne poglądy (systemowe), uprawiać miłość (chyba nie systemową), cieszyć się pięknem sztuki (systemowej) i natury (?). Bez obawy, że jakiś anarchol, czy komuch mnie za to zastrzeli.

drugie PS: Swoją drogą jakby ktoś z was chciał mi podpalić samochód, to bym go przejechał.

hahaha!!

"bo banda idiotów-anarchistów skupiła się na demolowaniu wszystkiego co popadnie" - widać, że czytasz systemową gazetę i oglądasz takie też media. Ciesz się i babraj w tym gównie jak Ci się podoba. Żaden anarchista Cię za to nie zastrzeli, co najwyżej jakiś policjant.
pzdr.

Idioto

przymknij się to że nałykałeś się mądrości IPN,TVN,Wprostactwa i Gazety Wojennej nie znaczy ze musisz nas nią raczyć,widać ze dla ciebie w Węgrzech rzadzą "lewacy" czyli odpowiednik SLD-CO ZA IDIOTYZM!!!!!

No i ja się ludziom nie

No i ja się ludziom nie dziwię, póki mają zapewniony jako taki spokój walczyć nie będą bo po co? I na pewno nie przekona ich banda "młodych ludzi" którzy tylko drą mordę "że rewolucja, i że trza walczyć". Ja jestem gówniarz, mam 17 lat. Zaczynam czytać o anarchizmie i cacy, antymilitaryzm, równość etc. etc. a gdzie nie spojrzę to ludzie tylko o obalaniu systemu i zamieszkach.
"Trudno oprzeć się wrażeniu, że anarchistą nie jest osoba, która czyta Proudhona czy Bakunina, tylko taka, która bardziej śmierdzi, ma więcej wesz i zdemolowała więcej aut bogu ducha winnych ludzi."
Nic dodać nic ująć. Jeżeli chcecie naprawdę zmienić system, to w moim skromnym mniemanu wypadało by sprawić aby Kowalski chciał tych zmian a nie napisać mu "anarchia" sprayem na aucie bo się koleś tylko w***** i tyle.

Niewiele wiesz o anarchiźmie

a się wymądrzasz,poczytaj,przeanalizuj a dopiero potem pouczaj innych,jestem anarchistą od ładnych 10 lat

O założeniach trochę wiem

O założeniach trochę wiem a praktyka mnie przeraża.

Dla mnie trochę

Dla mnie trochę przygnębiająca jest sposób myślenia ludzi którzy myślą że przemocą można znieść przemoc, ostatecznie na tym polu wojsko/policja maa większe możliwości. Jak dotychczas zbrojne powstania/rewolucje nie wprowadziły więcej niż totalitaryzm (na pewno nie coś lepszego od tego co mamy...).

Proponuje jednak blizej

Proponuje jednak blizej przyjrzec sie historii anarchizmu i idei wolnosciowych.
Pokaz mi tylko gdzie pokojowo udalo sie radykalnie zmienic istniejacy "porzadek".

Taki mam zamiar, anarchizmem

Taki mam zamiar, anarchizmem interesuję od niedawna i teraz jadę kupić parę książek.Ale niepokoi mnie wiara w "ideę Marasa", Jak chcecie zbrojnie obalić system a potem przekonać ludzi do odłożenia broni? Jak chcecie pozbyć się wszystkich przeciwników? W moim rozumieniu nie da się wprowadzić systemu opartego na wzajemnej równości, antymilitarnego, przy pomocy karabinu i koktajli mołotowa. Bez użycia przemocy Gandhi wygonił Brytyjczyków z Indii.
Ja widzę będę zaczynał od Tołsoja i anarcho-pacyfizmu.

haha

No i sam widzisz jakie gówno jest teraz w Indiach i Pakistanie.

Gówno jest na całym

Gówno jest na całym świecie, za to w Indiach udało się pokojowo wprowadzić zmiany (to się teraz dzieje to inna bajka).

Gandhi nie wygonił Brytyjczyków z Indii tylko kryzys w WB

G.Orwell znany antystalinowski socjalista zapytał kiedyś pacyfiste,gdzie skończył by Gandhi ze swoimi metodami pod rządami Hitlera albo Franco,i jaka była by ich skuteczność

Gandhi miał do czynienia z

Gandhi miał do czynienia z Brytyjczykami którzy założyli pierwsze obozy koncentracyjne, poza tym my chwilowo nie walczymy jeszcze z nazistami bierny opór na masową skalę powinien dać radę. Ja nie będę dalej teoretyzował, po prostu szukam odpowiedzi, a że w życiu nie spotkałem się z aktem przemocy który w przyszłości nie zaowocował by większą przemocą dlatego zadaję pytania jak anarchiści chcą to rozwiązać. Aha obiło mi się o uszy parę (znaczy mało) rewolucji z udziałem anarchistów (choćby z artykułów na czarnym sztandarze) i nie przypominam sobie by któraś z nich dała radę na dłuższą metę (dłuższa meta to dla mnie nie 3 lata), teraz czekam na serię dlaczego się nie udało i usprawiedliwienia jak to było blisko...

Szkoda z tobą gadać

Jaka była sytuacja WB w tym czasie,Gandhi wygrał? raczej brytole odpuscili

Jak szkoda ze mną gadać to

Jak szkoda ze mną gadać to nie gadaj. Ja pytam czy reprezentujecie sobą coś więcej niż kamień i benzynę. A na pytanie jak chcecie wprowadzić równość i antymilitaryzm przy pomocy przemocy, agresji i siły dalej mi nie odpowiedziano. Jak mi ludzie mówili "anarchiści Ci hoolsi?" to mówiłem, że anarchizm to coś więcej. A okazuje się że kawał ludu zwyczajnie szuka rozróby. Na kolejne pytanie czy któraś z rewolucji(nomen omen krwawych) się udała, też mi nikt nie odpowiedział.
Więc wiecie co? Ja sobie będę pacyfistą a wy siedzcie sobie w małej zamkniętej na pytania grupie i śnijcie o rewolucji. Mam tylko nadzieję, że jeżeli ta rewolucja przyjdzie i nie będę z wami to nie skończę z kulą między oczami.

oj dzieciaku dzieciaku

co za farmazony-bzdety pleciesz

Poniosło mnie, zwyczajnie

Poniosło mnie, zwyczajnie mówię stop agresji. Mówisz że nie zadziała? To idź się tłuc. Jestem dzieciak - prawda, dlatego pytam. Nie dostaję odpowiedzi? To idę dalej szukać.
Takie hasła:
"Tak kolego anarchizm zawsze wprowadzano z karabinem."
"Anarchistyczne hasło powinno brzmieć: rozbroić rządy - uzbroić lud!"
"hipisi żyli 40 lat temu i usiłowalui coś zmienić pacyfistycznie jak widac nie wyszło."
[Wyszło, zmienili (choćby trochę) świadomość społeczną, a anarchistom "rewolucyjnym" tak szło, nie szło...]
"Rząd sam się nie wyniesie lud musi mieć siłę go obalić"
[Żeby wprowadzić co!?]
"Szkoda że go nie zabili :("
[Tu już na szczęście jakaś reakcja na to "coś"]
"dla ciebie zrobili rozpierdol ale dla nich to jest walka walka o anarchistów którzy zostali pozamykani za to co robia dla twojej świadomosci to walka o więzniów anarchistycznych kturych przez walke z rządem przezmanifestacje moze uda sie ówolnic"
[A kowalski i tak widzi tylko butelki i kamienie i dla świadomości społeczeństwa ma się to nijak]

Są wręcz prowokacyjne biorąc pod uwagę stosunek udanych przewrotów do liczby zabitych. Powszechna krytyka pacyfizmu mnie wnerwia - znów prawda, bo to jest dużo trudniejsze niż łażenie na burdy i używanie siły zamiast rozumu.
"Prawdziwa wojna nie rozgrywa się na ulicach, lecz w głowach ludzkich."
Jak słusznie zauważył punk72, a ta walka leży bo niby dlaczego ludzie mieli by "przelewać krew za pokój" ("war is peace..."^^)? Walczyć za coś tak sprzecznego "no najpierw to tam karabin, benzyna trochę krwi a poootem... potem to będzie równość i wolność, no oczywiście jeżeli wszyscy zgodnie i potulnie odłożą broń i nikomu do łba nie wpadnie dyktatura ale co ty, nam nie ufasz?".
Dlatego jadę do w środę do księgarni i zbieram wszystko jak leci do czytania na ferie, bo jak człowiek chce się czegoś dowiedzieć to musi sam to przeżuć bo inaczej to kicha.

lekkie pzegięcie...

Odwracanie kota ogonem, oprawca robi z siebie ofiarę.... mają tupet skurwiele.

poczytaj historii. najpeliej

poczytaj historii. najpeliej dowiedz sie czegoś o rewolucji hiszpańskiej w 1936-1939r. Polecam także filmi "Diego" na Alterkinie.

Historia historią ale

Historia historią ale kolega zadaje słuszne pytania,jak daleko się można posunąc?Czy jedynym realnym przewrotem to taki gdzie krew sie leje strumieniami?Swoja droga patrząc na to co dzieje sie w Grecji i po wpisach tutaj,to wielu by chcialo wybic przeciwników[policjantów]do nogi.I co dalej?A jesli pozbędziemy sie policjantów to co z ich rodzinami,moze od "przypadku"też lepiej ich sie pozbyc.Proponuje łagry lub inne miejsca "odseparowania".

zgadzam się z Tobą, wiem

zgadzam się z Tobą,
wiem że za to co teraz napisze moge zostać skarcony ale
nie możemy pozwolic na to aby nienawiść całkowicie przysłoniła nam rozum ...

Policjanci protestują

po akcjach goszystów z Walki Rewolucyjnej,ciekawe czy gdyby zamiast tego wzorem polskich "anarchistów" i "lewaków" wydawali "bojowe" oswiadczenia policja by tak samo zareagowała

Akurat ostanie działania

Akurat ostanie działania "Walki Rewolucyjnej" są uważane za za policyjne albo sprzyjające policji w prowadzeniu "Strategii napięcia".

Idioci

"widać, że czytasz systemową gazetę i oglądasz takie też media. Ciesz się i babraj w tym gównie jak Ci się podoba. Żaden anarchista Cię za to nie zastrzeli, co najwyżej jakiś policjant."

Oczywiście, że mnie nie zastrzeli. Dlatego bo jesteście za słabi aby takie rzeczy robić, ale biorąc pod uwagę ton waszych wypowiedzi, to w razie jakiejś niemożliwej na szczęście rewolucji, chętnie byście pozabijali trochę myślących inaczej niż wy ludzi.

"przymknij się to że nałykałeś się mądrości IPN,TVN,Wprostactwa i Gazety Wojennej nie znaczy ze musisz nas nią raczyć,widać ze dla ciebie w Węgrzech rzadzą "lewacy" czyli odpowiednik SLD-CO ZA IDIOTYZM!!!!!"

No SLD to jak najbardziej lewactwo, a że skorumpowani oportuniści, w dużej części pupilki kościoła, to już kompletnie inna sprawa. Z IPN nic wspólnego nie mam, chociaż nie widzę nic złego w samym istnieniu tej instytucji, TVN-u nie oglądam, bo w ogóle nie mam telewizora, a moim jedynym medium codziennym jest internet. Nie czytam ani Wprostu, który razi mnie swoją selektywną pseudoobiektywnością, ani Gazety Wyborczej, która swoją selektywną subiektywnością daje wypowiedzieć swoje zdanie jedynie ludziom myślącym "tak jak trzeba".

Po prostu w odróżnieniu od was nie mam zamiaru własnej nieudaczności w stworzonym przez ludzkość świecie zwalać na system, z którym trzeba walczyć. Wolę po prostu bardziej się starać i w ten sposób osiągnąć szczęście bez odbierania go innym.

Jeżeli ktoś za pomocą własnej ciężkiej pracy, osiąga sukces, często wbrew uciążliwym urzędnikom, których trzeba pokonywać, wbrew kulawemu prawu, no i staje się czyimś szefem, to naturalne, że wymaga od pracowników wiele. Dla was jest wrednym skur***ynem, a nie bierzecie pod uwagę, że gdyby tolerował drobne oszustwa swoich pracowników, to by nie przetrwał na rynku. Człowiek taki, jeśli zarabia miliony, moim zdaniem jest wart uwagi, w odróżnieniu od tych którzy plują na niego. Wy jednak uważacie inaczej, bo nienawidzicie każdego komu się w życiu udało. Oczywiście prawda leży po środku, bowiem wielkie koncerny i miliarderzy, którzy dla własnych interesów, władają małymi latynoskimi krajami, mają gdzieś życie ludzkie, liczy się dla nich tylko kolejny miliard na kontach, to wszystko to jest te prawdziwe skur***yństwo tego świata. To są te rzeczy jak najbardziej niemoralne i nieetyczne. Wy tego jednak nie widzicie, dla was wystarczy rozwalić auto temu, kto ciężką pracą zarobił na własną firmę, dom i dobry samochód.

Ponadto śmieszy mnie ta wasza w ogóle nie wiadomo jak mająca wyglądać rewolucja. Co byście zrobili? Pozabijali rządzących? Później całą prawicę? Później świat naukowy, bo ten by was nie zniósł? Później byście zabijali tych, którzy by chcieli się na was mścić za śmierć tych poprzednich? Na końcu po wyrżnięciu połowy świata oddalibyście broń, nie chcieli władzy jako pierwsi ludzie w dziejach w takiej sytuacji? Na świecie zapanowałby pokój i miłość? A jak świat by wyglądał bez władzy koordynującej wszystko? Odbierając własność prywatną milionerom, padłoby wszystko. Rolnik, który jedzie odsprzedać swoje plony firmie milionera, nie miałby co z nimi zrobić i plony poszłyby się j*bać. Firmy nie rządzone twardą ręką poprzednich właścicieli w obecnym świecie od razu by się rozpadły. Mielibyśmy klęskę głodową po dwóch latach maksymalnie. Kto z zagranicy by chciał z nami rozmawiać? Nie jesteśmy przecież autarkią, nie poradzimy sobie. W zimie bez ogrzewania byśmy poumierali z zimna. Gazu i ropy by nie było. Koniec bananów i mandarynek na targowiskach, byśmy mieli za to dużo jabłek i tylko jabłek.

Oczywiście ten scenariusz jest jedynie zabawny bo ta cała wasza gadka to tylko brednie. No i proszę na powyższy akapit nie odpowiadać jakimiś tekstami, które aktualne były może w XIX wieku, bo świat się zmienił.

Idiota

Nie karmić trola-prymitywa

Popieram Tomka.Z

Dobrze prawisz Panie! Zbyt dużo tu niewyżytych nie spełnionych w życiu wandali i wkurwionych na własne nieudolności ludzi. Kojarzą anarchizm z totalna rozpierducha czyli tak jak każdy "systemowiec"

Dodaj nową odpowiedź



Zawartość tego pola nie będzie udostępniana publicznie.


*

  • Adresy www i e-mail są automatycznie konwertowane na łącza.
  • Możesz używać oznaczeń [inline:xx] żeby pokazać pliki lub obrazki razem z tekstem.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <ul> <ol> <li> <blockquote> <small>
  • Znaki końca linii i akapitu dodawane są automatycznie.